Śledczy kontra Tele-Fonika
02.12.2013 08:28, aktual.: 02.12.2013 10:04
Bogusław C., właściciel Tele-Foniki oraz klubu piłkarskiego Wisła Kraków, jest podejrzany o przestępstwa podatkowe - podała "Rzeczpospolita".
Gazeta informuje, że prokuratura postawiła jednemu z najbogatszych Polaków zarzut przywłaszczenia środków publicznych o wartości ponad 67 mln zł. Współpracownicy właściciela spółki menedżerowie Witold G. i Leszek C. zostali posądzeni o bezprawne przejęcie w imieniu Tele-Foniki 19,5 mln zł.
Zarzuty usłyszało również czworo urzędników Izby Skarbowej w Krakowie, którzy podejmowali decyzje podatkowe w sprawie Bogusława C. i Tele-Foniki. Przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Krakowie podkreśla, że w śledztwie nie chodzi o korupcję.
Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", sprawa jest skomplikowana i dotyczy rozliczeń Bogusława C. i Tele-Foniki z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Chodzi o zwrot nadpłat w podatku dochodowym ze względu na zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Zdaniem prokuratury środki te powinny być przekazane na zakładowy fundusz osób niepełnosprawnych oraz na PFRON.
Oskarżona firma i biznesmen odpierają zarzuty. - Z prawomocnych orzeczeń jednoznacznie wynika, że nie istnieją jakiekolwiek roszczenia PFRON wobec Tele-Foniki ani jej właściciela - zapewnia Aleksy Pachwicewicz, rzecznik spółki.
Bogusław C. odmówił składania zeznań w śledztwie. Zwrócił się jednocześnie do prokuratora generalnego o objęcie nadzorem postępowania prowadzonego przez krakowskich śledczych.