Trwa ładowanie...
akcje
13-09-2010 09:15

Spokojny koniec tygodnia

W piątek, po słabej, ale zakończonej zwyżkami sesji czwartkowej indeks S&P 500 wrócił do poziomu z piątku 3 września. Byki dostały szansę na pozytywne zakończenie tygodnia i ją wykorzystały, ale rynek był niezdecydowany i kto wie, jak sesja by się zakończyła, gdyby nie duże wzrost ceny ropy.

Spokojny koniec tygodniaŹródło: Fot. Xelion
d38e90d
d38e90d

Już przed sesją bykom pomagała weryfikacja w górę japońskiego PKB i dane o handlu zagranicznym Chin (znacznie wzrósł chiński import – 35 proc. r/r).

Dane makro też były umiarkowanie dla byków korzystne. W lipcu zapasy w amerykańskich hurtowniach wzrosły o 1,3 procent. Oczekiwano wzrostu o 0,4 proc. Znowu przypominam, że im większy jest wzrost zapasów tym większy jest wzrost PKB. Jednak zapasy trzeba szybko upłynniać, bo jeśli sprzedaż jest słaba to zamówienia hurtowni zmniejszą się, co ograniczy produkcję. W maju i czerwcu sprzedaż spadała. Tym razem wzrosła o 0,6 proc. Duży wzrost zapasów mógł jednak wynikać właśnie z tego, że przedtem sprzedaż spadała. Raport nie był więc jednoznaczny, a poza tym zazwyczaj nie ma on żadnego wpływu na nastroje. Tym razem był jednak rodzynkiem, więc byki skwapliwie jego publikację wykorzystały.

Rynkowi akcji pomagały … i szkodziły informacje z Azji. Dane japońskie i chińskie pomagały, ale przełożenie w Chinach publikacji ważnych danych makro z poniedziałku na sobotę wzbudziło niepokój. To mogło zapowiadać podwyżkę stóp procentowych (wiemy już, że nie wzrosły, a dane makro były lepsze od oczekiwań, co dzisiaj powinno rynkom pomóc). Rynkowi akcji bardzo pomagały wzrost cen w sektorze paliwowym, ale szkodziło zachowania Texas Instruments i National Semiconductor (stąd słabsze zachowanie indeksu NASDAQ). Obie spółki ostrzegły, że w trzecim kwartale sprzedaż jest mniejsza od oczekiwań.

Indeksy z początku szybko rosły, po konferencji prezydenta Obamy (nic nowego) spadły, a potem znowu zaczęły odbijać. Właściwie rynek był bez kierunku. Nic dziwnego, że sesja skończyła się niewielkimi wzrostami, które są kompletnie bez znaczenia, jeśli chodzi o ich wartość prognostyczną.

d38e90d

GPW w piątek od rana kontynuowała marazm z czwartku. Pomagało zwolennikom takiego scenariusza to, że podobna sytuacja panował na innych rynkach europejskich. Tym razem naśladowaliśmy zresztą wiernie to, co działo się na innych giełdach. Po godzinie wystarczyło osunięcie indeksów we Francji i Niemczech, żeby również WIG20 osunął się o pół procent. Potem osuwał się nadal, mimo że indeksy na innych giełdach trzymały się blisko poziomu czwartkowego zamknięcia.

Dopiero dobrze po południu, a przed pobudką w USA WIG20 zaczął pełznąć do góry, ale też nic z tego nie wyszło. Sesja była bliźniaczo podobna do tej z czwartku tyle tylko, że tym razem WIG20 nieco spadł. Dzięki temu spadkowi wychłodziły się oscylatory, więc indeks może znowu rosnąć, ale wchodzimy w tydzień z wygasaniem wrześniowej linii kontraktów w tle. To zdecydowanie nie sprzyja mocnym ruchom, ale poniedziałek może być dla byków dobry.

Piotr Kuczyński
Xelion. Doradcy Finansowi

d38e90d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38e90d

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj