Stena Line odpowiada internaucie. "Jest nam przykro"

W niedzielę opisaliśmy historię pasażera promu, który po podróży po Bałtyku mocno się zdziwił. Na rachunku telefonicznym zobaczył kwotę 445 zł. To koszt transmisji zaledwie 10 MB danych. Na nasz artykuł odpowiedziała przedstawicielka Stena Line.

Stena Line odpowiada internaucie. "Jest nam przykro"
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
104

Michał Milowicz długo zapamięta wycieczkę "Szwecja w jeden dzień", którą odbył na pokładzie promu Stena Line. A wszystko przez rachunek, jaki przyszło mu zapłacić za transmisję danych w roamingu. Jak relacjonował na Facebooku, po wizycie w Szwecji, gdzie aktywował roaming, wrócił na pokład promu i położył się spać. Niestety, nie wyłączył usług roamingowych, bo myślał, że na terenie UE obowiązują unijne stawki i transfer danych wliczony jest w pakiet usług telefonicznych.

Niestety, w nocy zniknął szwedzki zasięg, a w jego miejsce uruchomił się zasięg operatora GSM. W efekcie telefon pana Michała pobrał 6 MB danych, a jego żony - 4 MB. Za tę usługę przyszedł rachunek - 445 zł.

W całej UE roaming tak jak w Polsce. Kosztowne opłaty 15 czerwca przechodzą do historii

Jak tłumaczy Agnieszka Zembrzycka, rzecznik prasowy Stena Line, mimo że od czerwca 2017 r. na terenie Unii Europejskiej zniesiono opłaty roamingowe, tzw. "roaming unijny" nie jest dostępny na statkach Stena Line, ponieważ podróż odbywa się przez wody międzynarodowe. W takim przypadku opłaty naliczane są zgodnie z taryfikatorem operatora własnego.

Na promach przewoźnika działa satelitarny, międzynarodowy operator komórkowy Telenor Maritime.
- Jest to operator niezależny od Stena Line. Ta sieć jest dostępna w momencie, kiedy krajowy operator traci zasięg. Na wyświetlaczu telefonu pojawi się wtedy napis Telenor Maritime lub 90112 - tłumaczy rzecznik Stena Line.

Według niej pasażerowie są informowani o tym, że roaming na wodach międzynarodowych nie jest "roamingiem unijnym".
- Roaming danych polecamy wyłączyć. Wyczerpująca informacja o tym jest na stronie internetowej, a także na plakatach już na statku. Co więcej, ta informacja jest na potwierdzeniu rezerwacji (bilecie), z którym każdy pasażer powinien się zapoznać, ponieważ zawiera najistotniejsze informacje o podróży - tłumaczy Agnieszka Zembrzycka.

- Przeczytałam artykuł i jest mi bardzo przykro, że pan Michał naraził się na tak wysokie koszty. Dlatego właśnie sugerujemy każdemu pasażerowi wyłączenie roamingu danych w urządzeniach mobilnych zaraz po wyjściu z portu, tak, aby korzystanie z tej możliwości było świadome, ponieważ wiele urządzeń pobiera dane "w tle" - radzi rzecznik Stena Line.
I dodaje, że przewoźnik oferuje pasażerom na statkach dostęp do bezpłatnego wifi.

Wybrane dla Ciebie

Największy hotel w Polsce szuka pracowników. Jeszcze przed otwarciem
Największy hotel w Polsce szuka pracowników. Jeszcze przed otwarciem
Gigant z USA bankrutuje. Zamknie pół tysiąca sklepów
Gigant z USA bankrutuje. Zamknie pół tysiąca sklepów
Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce