Świat wyleczył się z gorączki złota
"Dziennik.Gazeta Prawna" pisze o końcu hossy na światowym rynku złota. Gazeta zauważa, że umacniający się dolar spowodował spadek cen złota na giełdach i że z silnego skoku notowań z końca ubiegłego roku nic już nie zostało.
"Dziennik.Gazeta Prawna" pisze o końcu hossy na światowym rynku złota. Gazeta zauważa, że umacniający się dolar spowodował spadek cen złota na giełdach i że z silnego skoku notowań z końca ubiegłego roku nic już nie zostało.
Wczoraj cena uncji wynosiła zaledwie 1065 dolarów - niewiele więcej niż na początku rajdu cen złota z listopada 2009 roku, zakończonego historycznym rekordem: 2 grudnia za uncję płacono 1213 dolarów.
"Dziennik Gazeta Prawna" powołując się na analityków giełdowych pisze, że zeszłoroczne rekordowe zyski na razie się nie powtórzą, ponieważ obecnie nie ma powodu, aby złoto miało zacząć drożeć. Popyt na ten kruszec rośnie bowiem wówczas, gdy inwestorzy czują się niepewnie i boją się jakiegoś załamania. A teraz ich nastawienie jest inne - czytamy w gazecie.