Szef zdradza, firma milczy

Szef zdradza swoją żonę z koleżanką z pracy. Robi to jawnie na oczach całej firmy. Pracownicy są oburzeni i zdemotywowani

Szef zdradza, firma milczy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

19.10.2009 | aktual.: 19.10.2009 13:09

Szef zdradza swoją żonę z koleżanką z pracy. Robi to jawnie na oczach całej firmy. Pracownicy są oburzeni i zdemotywowani.

„Mój szef ma romans z moją koleżanką z pracy. Szef ma kochającą żonę, dzieci, a koleżanka jest po rozwodzie, ma dziecko. Pracuje jako sekretarka szefa” – pisze internautka na forum serwisu Praca.wp.pl - „Oczywiście nie jest to moja sprawa i nawet bym się nie zastanawiała nad tym. Problem w tym, że oni się nie kryją ze swoim romansem. To jest wręcz żenujące i dziwne. Całują się na do widzenia, wychodzą na wspólny obiad. Z windy wychodzą z chichotem.

Ona poprawia mu krawat, on klepie ją po pośladkach przy innych! Widzą to wszyscy, posyłamy obrazoburcze spojrzenia, ludzie plotkują po kątach. Atmosfera jest okropna, tylko szef i nasza koleżanka jak dwa gołąbki, wydaje się, że nie słyszą tych szeptów, jakby byli pod kloszem, upojeni swoim szczęściem! Zdarza się, że wchodząc do gabinetu szefa, w jego fotelu siedzi ona. I twierdzi, że można jej zostawić dokumenty do podpisu dla szefa, a ona mu przekaże. Oczywiście wszyscy byli oburzeni, gdy koleżanka otrzymała premię i nagrodę dyrektora. Już nikt nie zważa na to, że koleżanka jest świetnym pracownikiem, każdy ma jedną interpretację. Gdy ostatnio na bankiecie z klientem szef pojawił się z żoną, którą całował i trzymał za rękę, zrobiło mi się niedobrze. Szczyt hipokryzji! Szef właściwie jest w porządku, cieszyliśmy się, że to on został naszym przełożonym. Stara się o cały zespół, potrafi wysłuchać, motywować. Ale coraz bardziej nie potrafię tolerować, że oszukuje żonę i to jawnie. Jest mi jej żal i zastanawiam
się, czy skoro on może okłamywać ją, to czy nie okłamuje czasem również pracowników, klientów. Cały problem polega na tym, że firma jest jego, a on jest jak bóg – nie ma żadnych przełożonych, ani zastępców.”

- Byłabym za tym, żeby jednak nie mieszać się w osobiste życie szefa i pani koleżanki. O ile ono rzeczywiście nie wpływa negatywnie na życie zawodowe pracowników. Jeśli naprawdę pracownica otrzymała premię, dlatego że jest kochanką szefa, to trzeba to udowodnić i iść do szefa, powiedzieć, że wam jako pracownikom to się nie podoba, że wpływa to fatalnie na waszą efektywność, motywację. Jeśli tworzycie zespół, to szef nie może was lekceważyć. Tak naprawdę o ile szef nie łamie przepisów, nie macie innych możliwości interwencji pracowników tej sprawie oprócz rozmowy. Macie prawo powiedzieć, że pewne sytuacje wam się nie podobają. Może na początek najlepiej byłoby porozmawiać z waszą koleżanką. Radzę jednak, żeby nie wnikać w sprawy osobiste, to jednak ich sprawa, trzeba skupić się wyłącznie na problemach zawodowych. Tak naprawdę nie wiecie, co łączy szefa z jego żoną, może chcą się rozejść. To delikatny problem, nie podpadający pod przepisy – twierdzi Joanna Pogórska, doradca personalny, psycholog. (toy)

  • na podstawie wpisu na forum serwisu Praca.wp.pl
zdradaromansszef
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)