Trwa ładowanie...

Szpitale oszczędzają na chorych

"Nasz Dziennik" pisze, że szpitalom, którym NFZ nie chce rekompensować pieniędzy za nadwykanania, zaczyna brakować pieniędzy na bieżącą działalność.

Szpitale oszczędzają na chorychŹródło: Jupiterimages
den3lgt
den3lgt

Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu Janusz Hamryszczak mówi na łamach gazety, że wkrótce może zabraknąć pieniędzy nawet na zakup leków. Najbardziej zagrożona brakiem leków jest hematologia, gdzie leki są najdroższe, a przerwanie kuracji może być tragiczne w skutkach.

Dziennik podkreśla, że w części szpitali ograniczono już liczbę przyjęć, m.in. w Szpitalu Powiatowym w Mielcu, ale restrykcje w kolejnych szpitalach są tylko kwestią czasu. Gazeta dodaje, że oddziały, które przekroczyły limity, rezygnują już z planowych zabiegów, a jeżeli NFZ nie dołoży pieniędzy, niektóre operacje nie będą wykonywane do końca roku.

Zdaniem gazety bywa jeszcze gorzej. Na przykład na Oddziale Okulistyki Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie na usunięcie katarakty trzeba czekać dwa lata, takie bowiem limity wyznaczają środki otrzymywane przez NFZ.

den3lgt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
den3lgt