- Najlepszym wyjściem byłoby spakować się i wynieść na Bałkany – mówi w programie Nino o biznesie Karol Zarajczyk, prezes Ursusa. Jak dodaje – za chwilę Ursus może wszystkie swoje wyroby produkować na Bałkanach, a w Warszawie będzie tylko biuro handlowe. Mimo to szef polskiego producenta liczy na współpracę z innymi firmami znajdującymi się w podobnej sytuacji. - Albo pozdychamy, albo razem pokonamy dużych graczy – zapowiada.