To lottomilionerów właśnie dołączył jeden wyjątkowy. Miliona nie wygrał przez trafienie sześciu liczb w popularnym Lotto a przez zdrapkę. Do zgarnięcia wciąż jest druga tak wysoka wygrana. Sprawdziliśmy, czy opłaca się szukać szczęścia w Lotto, czy może lepiej kupować po prostu zdrapki.
Prawdopodobieństwo trafienia głównej wygranej wynosi 1:13 983 816. A jednak co roku losy kupują miliony osób. Dla szansy powiedzenia w pracy: "A mi to lotto" - pisze "Gazeta Wyborcza".
Totalizator Sportowy, czyli właściciel marki Lotto, może zacierać ręce. Brak wygranej w dziewięciu losowaniach z rzędu sprawi, że firma znowu może liczyć na kolejki przed kolekturami. A że teraz wypłaci 35 mln zł? Dla niej to i tak czysty zysk.