Projekt nowelizacji ustawy o emeryturach kapitałowych, zmniejszający składkę przekazywaną do OFE
i zwiększający składkę do ZUS, jest zły i nie rozwiąże problemów systemu emerytalnego.
Zgodnie z projektem, na emeryturę można byłoby przejść - bez względu na wiek - po 35 latach pracy (kobiety) i 40 latach (mężczyźni). Obecnie trzeba mieć ukończone 60 i 65 lat.
Zdaniem profesora Leszka Balcerowicza, aby Polska mogła dalej się rozwijać należy odpolitycznić gospodarkę. W audycji "Minęła Dwudziesta" w TVPinfo ekonomista powiedział, że należy też wydłużyć minimalny wiek emerytalny.
Rząd zapowiedział, że zwróci się do Sejmu o odrzucenie projektu OPZZ, który
zakłada, że bez względu na wiek kobiety mogłyby przejść na emeryturę po przepracowaniu 35 lat, a
mężczyźni - 40
Minister w kancelarii premiera Michał Boni pozytywnie ocenił
propozycję marszałka Sejmu, kandydata PO na prezydenta Bronisława Komorowskiego, by ludzie mogli
sami zdecydować, kiedy chcą przejść na emeryturę.