Państwowa Stocznia Gdańsk żąda od wydawcy
"Gazety Wyborczej" 100 milionów złotych za krytyczne artykuły.
Chodzi m.in. o tekst, w którym dziennik ujawnił, że przy spawaniu
blach w stoczni pracują północni Koreańczycy. Tymczasem - alarmuje
dziennik - niewolników Kim Dzong Ila jest w Trójmieście coraz
więcej.