Zagrożenia płynące z osłabienia naszej waluty nie byłyby znaczące dla polskiej gospodarki - ocenił w rozmowie z dziennikarzami minister finansów Mateusz Szczurek. Jego zdaniem obawiać się można raczej umocnienia złotego.
Obserwowane w ostatnich dniach osłabienie kursu złotego wynika z sytuacji globalnej, a nie z fundamentów polskiej gospodarki, dlatego nie jest niepokojące - ocenił w rozmowie z PAP wiceminister finansów Wojciech Kowlaczyk. Zapowiedział dwa przetargi obligacji miesięcznie.
Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych G20, nieformalnego klubu skupiającego 19 największych gospodarek świata i UE, w sobotę obiecali, że ich kraje powstrzymają się od konkurencyjnej dewaluacji walut.
Pod koniec listopada za euro zapłacimy 4,16 zł, za dolara 3,25 zł, a za franka szwajcarskiego 3,45 zł - to mediana prognoz dwunastu ekonomistów i analityków, ankietowanych przez "Puls Biznesu".
Narodowy Bank Polski ma duże i wciąż rosnące rezerwy walutowe i jest gotów przeciwdziałać nadmiernemu osłabieniu złotego i dużym wahaniom jego kursu - poinformował w czwartek wiceprezes NBP Witold Koziński.
Jak ktoś chce ryzykować, grać na osłabienie złotego, to musi wiedzieć, że może zderzyć się z interwencją Narodowego Banku Polskiego - mówi w wywiadzie prezes NBP Marek Belka.
Początek lipca obfituje na razie w spore niespodzianki, do których trzeba zaliczyć dzisiejsze zachowanie się dolara na rynkach światowych. Tak silnego ruchu w górę chociażby na parze EUR/USD, ale i też GBP/USD nie obserwowaliśmy od dawna. Rano jeszcze nastroje nie były najlepsze i zwracano uwagę na wczorajsze informacje z Moody’s nt.