Telekomy straciły symbolicznie
Indeks WIG Telekom na GPW radził sobie bardzo dobrze na zastałym rynku 1,5 rocznego niedźwiedzia.
26.01.2009 12:40
Wystarczy spojrzeć na wykres indeksu sektorowego w przekroju tygodniowym, żeby zauważyć jak niewiele straciły spółki telekomunikacyjne. Obecnie WIG Telekom znajduje się, licząc według pułapu punktowego, na poziomach odpowiadających sierpniowi czy październikowi 2007 r.
Ostatnie pięć tygodni na warszawskim parkiecie przyniosły dynamiczne, mocne odbicie, ale raczej krótkoterminowego kalibru. Od lokalnego minimum z 19 grudnia, zatem ponad miesiąc temu, indeks pokonał odległość 149 punktów, co daje przełożenie na +14 procent. Wynik imponujący, kiedy obserwujemy szeroki rynek albo na podobnym poziomie albo pod kreską w zestawieniu z poziomem z drugiej połowy grudnia.
WIG Telekom skierował się w kierunku kreślenia trendu spadkowego (kolor czerwony). Na obecną chwilę brakuje jeszcze w przybliżeniu 80 punktów. Niewykluczone jednak, że indeks będzie już bardzo wykupiony, zanim jeszcze doszedłby do tej wysokości. Obecnie indeks znalazł się pod istotnym wsparciem, które wynika z szeregu poprzednich minimów punktowych. Jeszcze niżej znajduje się najważniejsze wsparcie – pułap 1030 punktów.
Oscylator stochastyczny indeksu w przekroju tygodniowym sięgnął już strefy wykupienia, ale dopóki nie odwróci się w dół i nie przebije od góry linii sygnalnej, dotąd obowiązuje sygnał kupna. Wskaźnik szybki wykupienia/wyprzedania rynku skierował się ku górze, ale już bardzo dawno nie odbił się od dolnej linii sygnalnej, co daje ograniczony potencjał wzrostu.
Ogólna sytuacja dzienna indeksu pokazuje mocny krótkoterminowy trend wzrostowy, który zachęca do utrzymania długiej pozycji. Z kolei sytuacja tygodniowa prezentuje wyjątkową równowagę obozu byka i niedźwiedzia, na razie.
Marcin Markowski
makler z upr. doradztwa inwestycyjnego
Dom Maklerski AmerBrokers SA