TK o organizacji rynku rybnego
Trybunał Konstytucyjny zajął się ustawą o organizacji rynku rybnego. Kwestionowany przepis każe rybakom, aby ryby z gatunków podlegających ochronie i nadzorowi były sprzedawane wyłącznie w wyznaczonych miejscach.
Jak mówi mecenas Aleksander Proksa reprezentujący Kancelarię Prezydenta, wniosek do Trybunału został złożony jeszcze przez Lecha Kaczyńskiego. Uznał on kwestionowana ustawa ogranicza swobodę działalności gospodarczej rybaków, ponieważ narzuca im, jakie ryby i gdzie mogą sprzedawać.
Tymczasem poseł Eugeniusz Kłopotek, który reprezentuje stanowisko marszałka Sejmu uważa, że na utrzymaniu obecnych rozwiązań prawnych zależy lobby pośredników, którzy najwięcej zarabiają na handlu rybami. Zwraca też uwagę, że intencją rządu nie jest ograniczenie działalności rybaków, ani utrudnienie im pracy.
Zdaniem wnioskodawcy kwestionowany przepis ogranicza prawa przedsiębiorców, ponieważ pozwala również na administracyjną kontrolę sposobu wykonywania tej działalności. Tymczasem obecnie obowiązuje już kontrola sposobu wykonywania połowów i ich raportowania, a nowy przepis nakładałby kolejne ograniczenia wolności działalności gospodarczej rybaków.
Rozprawie będzie przewodniczył prezes TK Bohdan Zdziennicki, a sprawozdawcą będzie sędzia TK Adam Jamróz.
