Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Na terenie jednej z firm hutniczych w Częstochowie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 37-letni pracownik. Policja i prokuratura badają szczegóły zdarzenia.
Według informacji przekazanych przez policję w Częstochowie, dzisiaj na terenie huty doszło do śmiertelnego wypadku przy pracy. Z pierwszych ustaleń wynika, że 37-letni mężczyzna, w niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach, wpadł do kadzi z gotującą się stalą - informuje Radio Jura.
Na miejscu pracują służby
Obecnie na miejscu prowadzone są czynności wyjaśniające, w które zaangażowani są policjanci pod nadzorem prokuratora. Celem postępowania jest precyzyjne ustalenie, jak doszło do tej tragedii oraz czy zachowane zostały wszelkie normy bezpieczeństwa pracy.
Tyle można zarobić na niepotrzebnych ubraniach. Prowadzą skup
Wypadek wpłynął na funkcjonowanie zakładu oraz skupił uwagę na kwestiach bezpieczeństwa w przemyśle hutniczym. Każdy śmiertelny incydent w branży ciężkiej wywołuje pytania dotyczące przestrzegania procedur oraz wymogów BHP na stanowiskach o wysokim ryzyku zawodowym.
Źródło: radiojura.pl