Trudno liczyć na przełom

My jednak spróbowaliśmy wykorzystać te w sumie dobre nastroje i rozpoczęliśmy dzień od niewielkich plusów. Jednak w pierwszych minutach niedźwiedzie - chcąc pokazać, że to jednak one są stroną dominującą - szybko sprowadziły indeks naszych największych spółek pod kreskę. Byki nie dawały za wygraną i w okolicach godziny 10.00 znów byliśmy na poziomie z otwarcia notowań. Niestety sił stronie popytowej wystarczyło tylko na tyle i nie była w stanie na wyprowadzenie indeksu blue chipów na wyższe poziomy. Tę słabość znów wykorzystała podaż i po godzinie byliśmy w rejonach wczorajszego zamknięcia. W kolejnych kwadransach obie strony badały swoje możliwości i widzieliśmy pewne uspokojenie, lecz wczesnym popołudniem to znów podaż zaatakowała i szybko sprowadziła WIG20 na nowe sesyjne minima. Przez chwilę zapędy niedźwiedzi zostały powstrzymane dzięki lepszym od oczekiwań danym z amerykańskiej gospodarki. Liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych okazała się o 15 tysięcy niższa od prognoz, a sprzedaż
detaliczna w lutym, choć nieznacznie, ale przekroczyła oczekiwania analityków. Jednak reakcja na giełdach europejskich była dość umiarkowana po publikacji tych odczytów, więc trudno było i u nas o bardziej agresywny popyt. Udało nam się jeszcze przed otwarciem sesji za oceanem powrócić nad kreskę dzięki poprawie notowań kontraktów na amerykańskie indeksy, ale z utrzymaniem się po zielonej stronie były już problemy. Gdy początkowy optymizm, który widzieliśmy na Wall Street w pierwszych minutach sesji zaczął gasnąć niedźwiedzie znów zwietrzyły swoją szansę i szybko wylądowaliśmy na nowych minimach. I do końca już trudno było o jakąś próbę odreagowania.

Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej jednego miliarda złotych. Wzrost zanotowało 99 spółek, a spadek aż 268. WIG20 zakończył się ostatecznie spadkiem o -1,27%, mWIG40 spadł o -1,46%, a sWIG80 o -1,13% Najlepiej prezentowały się spółki telekomunikacyjne, energetyczne i paliwowe, najsłabiej surowcowe, deweloperskie i banki.

Pozytywnie wśród spółek z indeksu WIG20 wyróżniały się dziś: PGNiG (+2,80%), Orange (+2,63%), PGE (+1,56%) i Kernel (+3,02%). Słabo zaprezentowały się natomiast: PKOBP (-2,29%), PZU (-2,70%), Bogdanka (-2,60%), BZWBK (-2,25%), mBank (-3,19%), JSW (-4,33%) i Tauron (-2,04%).

Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: Calatrava, Netmedia, Vindexus, Coal Energy, Sadovaya, silwano, Pozbud i Serinus. Zdecydowanie gorzej poradziły sobie: Mabion, Agroton, Rainbow Tours, Atende, Drewex, CD Project, Plaza Centers, Bytom i Petrolinvest. Niestety za nami kolejna nienajlepsza sesja, która nie wnosi nic nowego. Nadal strona podażowa ma przewagę i niestety w kolejnych dniach na większy przełom trudno liczyć. Sytuacja polityczna za naszą wschodnią granicą cały czas nie będzie pomagała notowaniom naszych spółek. Co z tego, że Amerykanie starają się jak mogą zasiać większy optymizm na rynkach finansowych, a indeksy na Wall Street trzymają się blisko historycznych maksimów. Ten stan niestety nie musi trwać wiecznie. Gdy wreszcie i tam zobaczymy większe spadki, to gdzie mamy szukać pomocy?

Piotr Trzciński

makler DM BZ WBK S.A.

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |