Turyści podrzucają śmieci. Zakopane płaci za to fortunę
Zakopane boryka się z rosnącym problemem nieodpowiedzialnego porzucania odpadów przez turystów. Niestety wielu z nich traktuje miejskie pojemniki jak prywatne kontenery na odpady. Koszty związane z uprzątaniem takich śmieci są znacznym obciążeniem dla budżetu miasta.
Jak podaje portal 24tp.pl, w Zakopanem narasta problem niewłaściwego korzystania z miejskich koszy na śmieci. Zjawisko to szczególnie zauważalne jest w pobliżu obiektów noclegowych.
Wyjeżdżający goście często pakują śmieci do worków i zamiast zostawić je w miejscach wyznaczonych przez właścicieli obiektów, porzucają je w lub obok koszy ulicznych.
Tyle musisz mieć, by się bawić na jarmarku. Podali kwoty
Problem ze śmieciami w Zakopanem
Jak donosi portal, problem jest poważny, ponieważ miejskie pojemniki nie są przystosowane do przyjmowania odpadów komunalnych z prywatnych posesji. Przeznaczone są wyłącznie do drobnych odpadów powstających w przestrzeni publicznej.
Ich nadmierne obciążenie powoduje, że miasto musi częściej zlecać opróżnianie koszy – a koszty tych działań ponoszą mieszkańcy w formie podatków i opłat lokalnych.
Jak podaje Urząd Miasta, każdego roku na ten cel przeznaczanych jest około 2 mln zł, co stanowi zauważalne obciążenie dla samorządowego budżetu.
Właśnie dlatego coraz częściej podkreśla się zasadność pobierania opłaty miejscowej, a jeśli przepisy na to pozwolą - również opłaty turystycznej. Środki pochodzące z tych danin mogłyby realnie odciążyć mieszkańców oraz pomóc w utrzymaniu czystości i porządku w mieście.
Źródło: 24tp.pl