TVP czeka prawdziwa rewolucja
TVP chce zdobyć nowe rynki. Nadawca planuje uruchomić aż pięć nowych kanałów. Chce też sprzedawać swoje produkcje gdzie tylko się da - informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Programy TVP pojawią się na płytach DVD, więcej ich też będzie w internecie. By zwiększyć przychody, telewizja sięgnie też do archiwum i do dotąd nie emitowanych programów. Wśród nowych kanałów będzie m.in. TVP Dokument, będzie też kanał filmowy, kobiecy, dziecięcy czy właśnie ze wspomnianymi nagraniami z archiwum.
Przedstawiciel TVP na łamach gazety zauważa, że już w zeszłym roku przychody z kanałów tematycznych poszły w górę o 80 proc. Zysk netto telewizji jest wstępnie oszacowany na 15 - 20 mln zł. W 2009 TVP miało 200 mln zł straty. Zmiana to efekt m.in. oszczędności (zlikwidowano m.in. 400 etatów).
Zyski to także zasługa reklam. A jest ich coraz więcej. Wydłużył się ich czas, wprowadzono nowe formaty. W zeszłym roku przychody z reklamy i sponsoringu wyniosły 1,2 mld zł.
Oprócz reklam spółka liczy na dochody z produkt placementu (umieszczanie reklamowanego towaru np. w serialu). Jak deklaruje przedstawiciel TVP, telewizja chce, by produkt pojawiał się w serialu już na etapie tworzenia scenariusza! Więcej będzie też zapowiedzi programów emitowanych na różnych kanałach. Może się też zdarzyć, że oprócz DVD z serialem na rynek trafi też gra oparta na jego fabule!
Spółka chce też sprzedawać płyty DVD. Nie tylko z serialami. Pod strzechy trafią m.in. archiwalne wydania Dziennika Telewizyjnego - wzorem świetnie się sprzedających kronik filmowych.
jk - wp.pl / Dziennik Gazeta Prawna