Tymochowicz pozywa Google
Piotr Tymochowicz chce pozwać Google za to, że w wynikach wyszukiwania jego nazwiska pojawia się strona z pomówieniami. W ramach odszkodowania będzie domagał się 20 mln dolarów - podaje portal wirtualnemedia.pl.
02.04.2013 | aktual.: 03.04.2013 14:49
Rozpoznawalny w całym kraju specjalista od kreowania wizerunku jest oburzony wynikami wyszukiwania w przeglądarce Google dla haseł "Tymochowicz" oraz "Piotr Tymochowicz". Zapowiedział, że znalazł już prawników, którzy będą go prezentować w zamian za udziały w odszkodowaniu.
Tymochowicz jest pewny swojej wygranej. W oświadczeniu, opublikowanym na Facebooku napisał: "Robię to dla pieniędzy, w imię prawa do wolności osobistej oraz w trosce o moją rodzinę".
"Do poszczególnych artykułów nie będę się ustosunkowywać z wyjątkiem drobnej uwagi, że można było wzmocnić jeszcze przekaz, że przecież jestem Masonem, Żydem, Cyklistą, a kto wie może, jednocześnie seryjnym mordercą, gwałcicielem niemowląt i jednym z najbardziej wpływowych Agentów Specjalnych Mossadu. Podobnie nie będę komentować autorów - ponieważ nienawiść, zazdrość, zawiść, hateing - to narodowe cechy - polskiej społeczności, zarówno w Polsce jak i poza." - pisze na swojej stronie na Facebooku Piotr Tymochowicz.
Specjalista od public relations pozywa Google, ponieważ "mimo wielu monitów i listów nie kasuje ze swoich zbiorów - jawnych dowodów zniesławiania oraz obrzydliwych pomówień" Tymochowicz zaznacza, że strony szkalujące go są wręcz pozycjonowane na pierwszych miejscach i dzieje się to, kiedy koncern jednocześnie reklamuje swoje inteligentne systemy do wyszukiwania i usuwania takich treści.