UE może pójść na ustępstwa wobec linii lotniczych ws. CO2

UE nie naliczy przewoźnikom pozwoleń CO2 na część lotu poza granicami Unii, a tylko za kawałek trasy wewnątrz UE, ale pod warunkiem że przewoźnicy uzgodnią globalne zasady obniżania emisji CO2 - wynika z informacji ze źródeł UE, zebranych w poniedziałek przez PAP.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

UE chce przyspieszyć globalne porozumienie w lotnictwie ws. obniżenia emisji, które zakładałoby "płacenie za dymienie". Aby to uzyskać w listopadzie ubiegłego roku KE zawiesiła na rok pobieranie opłat od przewoźników wykonujących loty spoza UE do Unii i w drugą stronę. Czas ten miał pozwolić Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) na wypracowanie globalnego planu.

Zawieszenie nastąpiło po ostrym sprzeciwie m.in. Rosji, Chin, Indii, USA i Brazylii, krajów, które przymus płacenia za unijne pozwolenia za emisję uznały za naruszenie ich suwerenności. Stany Zjednoczone interweniowały w europejskim trybunale, pozwami groziły też inne kraje. Ponadto głośno było o groźbach Chin odwołania zamówień na francuskie Airbusy jako odwet za działania Unii.

Teraz UE zaproponowała w negocjacjach, że nie będzie naliczać przewoźnikom pozwoleń CO2 na część lotu poza granicami UE, a jedynie za kawałek trasy wewnątrz UE, pod warunkiem że na najbliższym zgromadzeniu ICAO (24 września) światowe potęgi zobowiążą się do uzgodnienia globalnej umowy obniżania emisji do 2016 r. Miałaby ona obowiązywać od 2020 r. Wówczas odpowiednio zmienione zostałyby unijne przepisy.

Jak wskazały unijne źródła, połączenie unijnych i globalnych rozwiązań dałoby lepszy wynik w obniżaniu globalnych emisji - 37 proc. do 2050 r., zamiast 20 proc. Mimo ustępstw UE, do takiego rozwiązania wciąż nie są przekonane Chiny i Indie, ale zadowoleni są Amerykanie.

Komisja Europejska powiedziała w poniedziałek, że nie będzie komentować trwających negocjacji.

Zgodnie z dyrektywą z 2008 r. od tego roku przewoźnicy korzystający z lotnisk UE zostali włączeni do unijnego systemu handlu emisjami CO2 (ETS), jednak przepisy te zawieszono na rok. Jeśli nie dojdzie do porozumienia globalnego, dyrektywa ponownie będzie obowiązywać. Zgodnie z nią, przewoźnicy mieliby na początku kupić ok. 15 proc. pozwoleń na emisję CO2, procent ten rósłby w kolejnych latach. Za brak pozwoleń grożą kary finansowe, a nawet zakaz lotów.

Płacenie za pozwolenia na emisję CO2 spowodowałoby niewielki wzrost cen biletów na długodystansowych lotach.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów