UOKiK: myląca kampania (komunikat)

...

07.08. Warszawa - UOKiK informuje:

Informujemy, że decyzją zarządu spółki Żabka Polska zamykamy żabki - Prezes Urzędu uznała, że hasło to wprowadzało konsumentów w błąd. Spółka musi zapłacić ponad 1,5 mln zł kary

Sprzedawcy zachęcają do robienia zakupów wabiąc atrakcyjnymi upustami czy efektownymi opakowaniami. Ustawiają towary w zasięgu wzroku, rozdają próbki i gadżety, wykorzystują plakaty i ulotki reklamowe. Nie wszystkie chwyty są jednak dozwolone. Jeżeli reklama powoduje mylne wyobrażenie o produkcie, to wprowadza w błąd i jest nieuczciwą praktyką rynkową. Urząd przypomina, że konsument ma zawsze prawo do pełnej i rzetelnej informacji.

Prezes UOKiK prowadzi obecnie 18 postępowań dotyczących reklamy. Wątpliwości Urzędu wzbudziła kampania reklamowa sieci sklepów Żabka prowadzona od września do końca października 2008 roku. Towarzyszące jej hasło: Informujemy, że decyzją zarządu spółki Żabka Polska 15 września 2008 roku zamykamy żabki sugerowało zamykanie sklepów tej sieci. Komunikaty te nie zawierały informacji, że w rzeczywistości sieć nie kończy działalności, a hasło dotyczy akcji promocyjnej. Kampania została przeprowadzona w prasie, telewizji oraz w sieci sklepów.

O szczegółach konsumenci mogli dowiedzieć się dzwoniąc pod podany numer infolinii. Zdaniem Urzędu, odesłanie do infolinii mogło sugerować, że dzwoniąc uzyskamy dodatkowe informacje na temat likwidacji sklepów, a nie akcji promocyjnej. Dopiero w drugim etapie kampanii przedsiębiorca wyjaśnił, że organizuje loterię promocyjną i że zostały zamknięte nie sklepy, ale sejfy w kształcie żabki. Ponadto reklamy zawierały sformułowanie, że decyzję o likwidacji podjął zarząd spółki - zazwyczaj decydujący o jej działalności. Informacje te zostały przedstawione na planszach, które sprawiały wrażenie neutralnej informacji, a nie komunikatu reklamowego.

Prezes Urzędu uznała, że spółka, reklamując w ten sposób akcję promocyjną, a nie zakończenie działalności, wprowadziła konsumentów w błąd i nałożyła na nią karę w wysokości 1 553 317,81 zł. Ponadto przedsiębiorca musi opublikować decyzję Prezesa UOKiK na swoich stronach internetowych oraz jej sentencję w jednym z dzienników ogólnopolskich. Decyzja nie jest prawomocna. Przedsiębiorca może się od niej odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował już podobną praktykę, gdy sieć Media Markt organizowała wyprzedaże pod pretekstem likwidacji sklepu. Z informacji umieszczonych w prasie oraz na bilbordach wynikało, że sieć planuje zakończyć działalność w Rzeszowie, a konsumenci mogą dokonać zakupów "po raz ostatni". Dwa dni przed planowanym zakończeniem działalności opublikowano kolejne płatne ogłoszenie o ponownym otwarciu placówki, tłumacząc jednodniowe zamknięcie inwentaryzacją. Prezes Urzędu uznał, że przedsiębiorca wprowadził konsumentów w błąd i zobowiązał go do złożenia oświadczenia, że podawał do publicznej wiadomości mylące informacje. Decyzję Prezesa UOKiK podtrzymał Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Dochodzenie roszczeń poszkodowanym konsumentom ułatwia ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym: http://uokik.gov.pl/pl/informacja_i_edukacja/publikacje/ochrona_konsumentow/.

Konsument, który został wprowadzony w błąd może dochodzić roszczeń na drodze sądowej, a obowiązkiem przedsiębiorcy jest udowodnić, że udzielił jasnej i rzetelnej informacji. Ponadto sformułowana w ustawie tzw. czarna lista praktyk szczegółowo określa zachowania przedsiębiorców, które mogą w sposób istotny zniekształcać decyzje handlowe słabszych uczestników rynku. Konsumenci mogą skorzystać również z pomocy m.in. miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów. http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/rzecznicy/.

Bezpłatne porady udzielane są pod numerem infolinii 0 800 800 008.

UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść. (PAP)

kom/ kno/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli