Uspokojenie

Brak wyjścia nad 2405 pkt. sprowokował podaży a cofnięcie było sygnałem, iż pierwsza faza odreagowania grudniowo-styczniowej przeceny została wyczerpana. Kolejne godziny były już prostą konsekwencją zawahania byków na 2405 pkt. Przy dobrej postawie rynków otoczenia GPW stać było na utrzymanie zwyżki, ale w notowaniach więcej było konsolidacji w okolicach 2400 pkt. niż kontynuacji. W istocie rynek podzielił uwagę pomiędzy mocny sektor finansowy, w ramach którego błyszczały dwa banki PKO i Pekao oraz PZU, a korektę na innych spółkach. Jak mocne były dziś banki dobrze pokazuje zwyżka indeksu sektorowego WIG-Banki, który zakończył dzień zwyżką o 2,4 procent przy wzroście banku PKO o 2,9 procent i umocnieniu Pekao o 2,5 procent. Godny odnotowania jest również wzrost PZU. Spółka nie zyskała imponująco – ledwie 0,4 procent – ale obrót przekroczył 100 mln, co daje drugi po PKO wynik dnia. Z perspektywy końca sesji środa jawi się, jako dzień zawahania strony popytowej, ale naprawdę idealnie uzupełnia zachowanie
rynku na sesjach poprzedniego tygodnia, w trakcie których na GPW można było obserwować aktywność kapitału szukającego akcji przecenionych przeszło 10-procentowym spadkiem indeksu WIG20. Środa potwierdza, iż w nowy rok warszawski parkiet wszedł w ramach scenariusza, który zakłada, iż słabość rynków wschodzących w roku 2013 i mocne zwyżki na giełdach rozwiniętych zachęcają inwestorów do poszukiwania dobrych spółek z rynków agresywnie potraktowanych przez podaż. Z punktu widzenia analizy technicznej środowe zawahanie WIG20 na 2405 pkt. niesie zagrożenie brakiem testu ważnego oporu w okolicach 2430 pkt., ale pokonanie lokalnego trendu spadkowego wraz z połamanym oporem na 2373 pkt. pozwalają oczekiwać zwyżki sięgającej poza 2450 pkt. i tak długo, jak rynek nie zepchnie indeksu pod 2370 pkt. scenariusz poszerzenia zwyżki pozostaje układem oczekiwanym i bazowym.
Adam Stańczak