Uwaga! To ma leczyć, a jest bublem!
Kosztuje krocie, ma być lekiem na wszystkie choroby, a tak na prawdę jest jednym wielkim oszustwem! Mowa o rezonatorze biofotonowym - bo tak to cudo nazywają sprzedawcy. Urządzenie można kupić na specjalnych pokazach organizowanych dla seniorów w całej Polsce. Nie daj się na nie nabrać!
Kosztuje krocie, ma być lekiem na wszystkie choroby, a tak na prawdę jest jednym wielkim oszustwem! Mowa o rezonatorze biofotonowym - bo tak to cudo nazywają sprzedawcy. Urządzenie można kupić na specjalnych pokazach organizowanych dla seniorów w całej Polsce. Nie daj się na nie nabrać!
Jak twierdzą wynalazcy tego „cudownego" sprzętu, rezonator służy do harmonizacji energetycznej organizmu i cudownie leczy z wszelkich chorób. Ma pomóc m.in. w pozbyciu się alzheimera, a nawet załagodzić nowotwór złośliwy! Fakt postanowił to sprawdzić. Wybraliśmy się z urządzeniem do specjalisty z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Rezonator od razu wzbudził wątpliwości.
- Urządzenie nie ma badań ani atestów, przyznam, że pierwszy raz w życiu widzę taki sprzęt - mówi dr n. med. Dominika Szalewska, ordynator Kliniki Rehabilitacji Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
- Nie sądzę, aby mogło komuś zaszkodzić, jednak na pewno nie pomoże. Należy pamiętać, że nie istnieje lekarstwo, ani maszyna, która uleczy nas z wszystkiego. Niestety mimo tego akwizytorzy, którzy sprzedają rezonatory, skutecznie naciągają na ich zakup kolejne osoby.
A taka „przyjemność" kosztuje niestety sporo. Za urządzenie trzeba zapłacić od 2,5 do 7 tys. zł! Oczywiście – jak to zwykle w takich sprzedażach bywa, na kredyt. Emeryt musi go spłacać, a handlarze znikają. Fakt apeluje do seniorów: Nie dajcie się oszukać!
