Visa chce zdobyć polską... wieś

- Kartami Visa w 2010 było opłacane jedno euro na każde osiem wydanych w Europie. To o 16 proc. więcej niż rok wcześniej - chwalił się podczas konferencji w Warszawie Philippe Menier, wiceprezes Visa Europe.
W sumie przez cały rok system przetworzył aż 25 mld transakcji, z czego 10 mld dotyczyło płatności w punkcie sprzedaży.
Firma pochwaliła się też spadkiem oszustw dokonywanych ich kartami. W zeszłym roku odsetek ten wyniósł zaledwie 0,049 proc. - to głównie zasługa wprowadzanie technologii mikroprocesorów.

Ciekawie wyglądają opublikowane przez Visę dane dotyczące świątecznych zakupów. Europejczycy kupując prezenty najwięcej transakcji dokonali 23 grudnia - blisko 44 mln. Z kolei szukający świątecznych podarunków przez internet ruszyli na zakupy dużo wcześniej. Rekordowe ponad 7 mln transakcji w e-handlu Visa przetworzyła już 30 listopada.

W naszym kraju wzrost liczby transakcji był niższa niż średnia w Europie. Roczny skok o blisko 10 proc. i tak oznacza przekroczenie pół miliarda transakcji w punktach sprzedaży i ogólnej liczby miliarda. Nie znacznie, bo tylko o pół procenta wzrosła liczba kart. Visa chce jednak inwestować w Polskę i zachęcać do korzystania z elektronicznego pieniądza.
- Jedną z podstawowych barier jest niezbyt duża liczba punktów akceptacji kart. Wyglądamy tu kiepsko na tle Europy - uważa Małgorzata O'Shaughnessy, dyrektor Visa na Polskę. - Chcemy skupić swoją uwagę na zwiększeniu sieci akceptacji głównie w małych i średnich firmach. Dotyczyć ma to przede wszystkim niedużych miejscowości i wsi - dodała.

W planach jest wydanie 200 mln zł na realizację programu "Kartą Visa zapłacisz wszędzie". Efekty? Docelowo podwojenie liczby sieci akceptacji do 2015, czyli osiągnięcie 400 tys. punktów, gdzie będzie można zapłacić kartą.

Kolejnym strategicznym celem jest rozwój transakcji bezstykowych. Dziś Polska jest na trzecim miejscu w Europie pod względem liczby wydanych kart z system paywave - mamy ich około 1,5 mln. O 200 tys. więcej jest ich w Turcji, ale z racji wymiany 6,5 mln kart na bezstykowe przez PKO BP, szybko kraj znad Bosforu wyprzedzimy. Niezaprzeczalnym liderem jest tu Wielka Brytania - 12 mln wydanych kart.
Niestety dużo gorzej wypadamy, gdy porównamy statystyki miejsc, gdzie takiej karty możemy użyć. W Polsce jest to 10 tys. terminali, w Turcji 40 tys., a na Wyspach Brytyjskich 50 tys.

- Popularyzacja transakcji bezstykowych jest ważna, by przekonać do nie wyjmowania pieniędzy z bankomatów. Dzięki temu przyzwyczajamy się do płacenia kartą - twierdzi Małgorzata O’Shaughnessy.