Trwa ładowanie...
d4i6ir1

W kolejnych latach średnia CPI może być wyższa niż w ub. dekadzie, RPP może być zmuszona podnosić

28.02. Warszawa (PAP) - W kolejnych latach inflacja może być wyższa od przeciętnego poziomu z okresu poprzedniej dekady, a gdyby tak się stało, to aby ograniczać poziom i...

d4i6ir1
d4i6ir1

28.02. Warszawa (PAP) - W kolejnych latach inflacja może być wyższa od przeciętnego poziomu z okresu poprzedniej dekady, a gdyby tak się stało, to aby ograniczać poziom i uporczywość inflacji, Rada Polityki Pieniężnej będzie zmuszona raczej podnosić stopy procentowe - wynika z raportu, którego współautorem jest członek RPP Jerzy Hausner. Zdaniem autorów raportu nadchodzące lata wydają się być okresem zacieśniania polityki budżetowej oraz, w mniejszej skali, zacieśniania polityki pieniężnej i nie istnieje raczej szansa na poluzowanie tych polityk.

"Zakłócające dla przyszłego rozwoju gospodarczego może okazać się (...) środowisko podwyższonej inflacji, która - jak się wydaje - w kolejnych latach może być wyższa od przeciętnego poziomu z okresu poprzedniej dekady. Gdyby się tak stało, to utrwalą się wyższe od obecnych oczekiwania inflacyjne, co będzie utrudniało kalkulację ekonomiczną i prowadzenie działalności w dłuższym od bieżącego horyzoncie czasowym. Ujawni się przy tym presja na wzrost płac, indeksowanie wydatków i świadczeń. Co jednak ważniejsze, aby ograniczać poziom i uporczywość inflacji, Rada Polityki Pieniężnej będzie zmuszona raczej podnosić stopy procentowe" - napisano w raporcie.

"W każdym razie wydaje się mało prawdopodobne, aby możliwe było w tej sytuacji znaczące obniżenie stóp i prowadzenie ekspansywnej polityki pieniężnej, co przy obniżeniu ceny pieniądza i kredytu ułatwiałoby przedsiębiorstwom inwestowanie i pobudzało wzrost gospodarczy" - dodano.

Autorzy raportu są zdania, że w nadchodzących latach nie ma raczej szans na poluzowanie polityki fiskalnej i monetarnej.

d4i6ir1

"Nadchodzące lata wydają się być okresem zacieśniania polityki budżetowej oraz, w mniejszej skali, zacieśniania polityki pieniężnej. W każdym razie nie istnieje raczej szansa na poluzowanie tych polityk. Zatem utrzymanie polskiej gospodarki na ścieżce wzrostu zbliżonego do potencjalnego (około 4 proc. wzrostu PKB rocznie) będzie możliwe tylko za sprawą wyższej efektywności, czego nie da się uzyskać bez innowacyjności" - napisano w raporcie.

"Nie będzie można dalej w takiej skali jak dotychczas finansować wzrostu polskiej gospodarki długiem. W tym celu konieczne stanie się wyraźne powiększenie poziomu krajowych oszczędności. Tym bardziej, że nie wydaje się, aby do Polski mogły dalej napływać bezpośrednie inwestycje zagraniczne w takiej skali jak przez ostatnie kilkanaście lat" - dodano.

Raport "Kurs na innowacje. Jak wyprowadzić Polskę z rozwojowego dryfu" przedstawiła we wtorek Fundacja Gospodarki i Administracji Publicznej. Raport przygotował zespół w składzie: dr Tomasz Geodecki (UEK), prof. dr hab. Grzegorz Gorzelak (UW), dr hab. prof. UJ Jarosław Górniak (UJ), prof. dr hab. Jerzy Hausner (UEK), dr hab. Stanisław Mazur (UEK), prof. dr hab. Jacek Szlachta (SGH) oraz prof. dr hab. Janusz Zaleski (IMGW/Politechnika Wrocławska). (PAP)

fdu/ ana/

d4i6ir1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4i6ir1