WAŻNE
TERAZ

Mejza jechał 200 km/h. Został zatrzymany

W niedzielę „złote” referendum w Szwajcarii

W niedzielę Szwajcarzy zdecydują w referendum o tym, czy ich bank centralny ma zwiększyć rezerwy złota. Ryzyko, że wyniki zachwieją kursem franka, jest jednak niewielkie. Na rynek walutowy znacznie większy wpływ ma to, co dzieje się w USA.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | FABRICE COFFRINI

Teoretycznie, gdyby Szwajcarzy rzeczywiście zmusili swoich bankierów do zwiększenia rezerw złota, to ich waluta powinna się wyraźnie wzmocnić. W Polsce z dużym niepokojem myślą o takim rozwoju wypadków posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich, których liczbę szacuje się na 700 tys. osób. W praktyce jednak prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest minimalne.

– Wiadomo, że frank szwajcarski ma ustalony maksymalny kurs wymiany do euro. I ten kurs też pewnie będzie za wszelką cenę broniony – mówi agencji informacyjnej Newseria Łukasz Lefanowicz, prezes zarządu Gerda Broker. – Kolejnym aspektem jest też samo referendum w Szwajcarii, ponieważ patrząc historycznie na referenda w Szwajcarii, ok. 15 proc. z nich kończy się pozytywnym skutkiem.

Zagrożenie nagłym wzrostem kursu szwajcarskiego franka jest tym mniejsze, że silna waluta osłabiałaby tamtejszą gospodarkę. Szkodziłaby np. szwajcarskim eksporterom, których towary nagle by podrożały, więc przestano by je kupować na świecie.

– Wbrew opiniom głoszonym przez media, nakręcającym spiralę oczekiwań, ta decyzja, jaka by ona nie była, nie będzie miała większego wpływu na sytuację kredytobiorców, którzy mają zobowiązania w tej walucie, ponieważ jeszcze bardziej umacniający się frank szwajcarski nie służy samym Szwajcarom. I oni sami deklarują, że są w stanie przeznaczyć wszystkie możliwe środki na obronę tego kursu – zwraca uwagę Łukasz Lefanowicz.

Wygląda więc na to, że na rynek walutowy szwajcarskie referendum będzie miało niewielki wpływ. Na pewno znacznie mniejszy niż większe wydobycie ropy w Stanach Zjednoczonych i coraz lepsza kondycja tamtejszej gospodarki. Mniejszy też niż kolejne oczekiwane decyzje Europejskiego Banku Centralnego.

Wybrane dla Ciebie
Najlepsze uzdrowiska w Polsce. Jeden region dominuje
Najlepsze uzdrowiska w Polsce. Jeden region dominuje
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Sklepy boją się chaosu. Wszystko przez nowe przepisy w grudniu
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
Więcej kontroli na wsiach, potrzebne dokumenty. Co sprawdzają?
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności
"Mogą nas wyrzucić". Kupili mieszkania bez aktów własności
Kiedy będą napoje z logo kaucyjnym? Sieci handlowe wskazują termin
Kiedy będą napoje z logo kaucyjnym? Sieci handlowe wskazują termin
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie