W rejonie maksimów

Piątkowa sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a relatywnie silniej spisywały się akcje spółek o największej kapitalizacji. Na rynku od otwarcia przeważała strona popytowa, jedynie zabrakło sił na skuteczny atak na ostatnie maksima, ale indeksy w dalszym ciągu przebywają w rejonie szczytów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | tarczas

WIG-20 po wyższym otwarciu odnotował w kolejnych godzinach wzrost do 2495, co wskazuje na korekcyjny charakter spadku do 2450 i przemawia za kontynuacją zwyżki. Zamknięcie nastąpiło na nieco niższym pułapie. Najbliższy opór to maksimum na 2498, a w razie jego pokonania będę oczekiwał na test zakresu 2510-2513. W przypadku pokonania tego zakresu podaż winna ujawnić się na 2518 lub też na 2543. Kluczowym oporem jest w dalszym ciągu poziom 2625 i który nie powinien zostać obecnie pokonany. Najbliższe wsparcie to 2471, a w razie jego przełamania będę oczekiwał na test minimum na 2450. W przypadku jego przełamania będę zwracał uwagę na 2443 oraz 2436. Kluczowym wsparciem pozostaje poziom 2388. Piątkowa sesja nie zmieniła układu sił na rynku, bowiem główne indeksy utrzymują się w zakresie konsolidacji w rejonie ostatnich maksimów. W przypadku WIG-20 zwyżka winna być jedynie korektą, po której winno nastąpić pogłębienie spadku poniżej 2279. W przypadku pozostałych indeksów spadki nie rozwinęły się w fale
impulsowe, co nie wyklucza ataku na nowe maksima, lub też alternatywnie trzeba się liczyć z bardziej rozbudowanymi wzorami korekcyjnymi. Najbliższej szczytu z końca października znajduje się mWIG-40, któremu brakuje nieco ponad 1% do pokonania 3599. Jeśli tak by się stało oczekiwałbym na test 3630 lub też 3750. WIG napotyka na opór na 53500, który kiedyś miał potencjalnie być poziomem docelowym zwyżki. Sforsowanie ostatniego maksimum na 53666 winno przekładać się na test 54000 lub też 55000.

[ Zobacz pełną analizę

Obraz

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/32857/140224_bp.pdf )
Tomasz Jerzyk
analityk techniczny
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują