W Szwecji brakuje rąk do pracy
Przyszłość na szwedzkim rynku pracy dla personelu medycznego, kucharzy czy informatyków maluje się w jasnych barwach - donosi polska ambasada w Sztokholmie, powołując się na szwedzkie państwowe Pośrednictwo Pracy, Arbetsfoermedlingen.
Nigdy wcześniej, od 2007 roku kiedy to zaczęto prowadzić tego typu badania, brak pracowników w wielu zawodach nie był tak duży, jak obecnie.
Rekordowe braki występują w służbie zdrowia. Dziewięć spośród pierwszej dwudziestki najbardziej poszukiwanych zawodów to pielęgniarki o różnych specjalnościach.
Według szwedzkiego biura w perspektywie 5-10 lat występować będzie brak siły roboczej w wielu zawodach. Jako pewniaki pod względem szans na znalezienie pracy, pośredniak poleca gimnazjalistom wybór którejś z czterech specjalizacji: Opieka i służba zdrowia, budownictwo i roboty ziemne, mechanika samochodowa i transport oraz techniki przemysłowe.