Wchodzi w życie nowa ustawa o terminach zapłaty

W niedzielę wchodzi w życie nowa ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Ma zmniejszyć opóźnienia w płatnościach między przedsiębiorcami i zachęcić ich do stosowania krótszych terminów rozliczeń transakcji.

Wchodzi w życie nowa ustawa o terminach zapłaty
Źródło zdjęć: © WP.PL

27.04.2013 | aktual.: 27.04.2013 10:29

Nowością w stosunku do poprzedniej ustawy - o takiej samej nazwie - jest to, iż wprowadza ona maksymalny termin zapłaty. Przedsiębiorcy nie powinni umawiać się na dłuższy termin niż 60 dni od dnia doręczenia faktury. Poprzednia ustawa nie przewidywała maksymalnego terminu zapłaty, zależał on wyłącznie od woli stron.

Jeżeli kontrahent nie zapłaci w terminie 60 dni, to zasadniczo przedsiębiorca może zacząć naliczać odsetki, takie jak za zwłokę od zaległości podatkowych (obecnie jest to 11,5 proc. kwoty). Przedsiębiorcy mogą w umowie uzgodnić odsetki wyższe. Odsetki można naliczać bez wezwania dłużnika do zapłaty.

Natomiast zachowana została zasada, że przedsiębiorca, który wykonał usługę albo dostarczył towar może od 31. dnia naliczać ustawowe odsetki za zwłokę, o których mowa w kodeksie cywilnym (obecnie wynoszą one 13 proc. kwoty). Czasem odsetki te są nazywane opłatą za tzw. kredyt kupiecki.

- Takie uregulowanie oznacza, że przedsiębiorca, który wystawia fakturę z 60-dniowym terminem płatności, wynikającym z nowej ustawy, może od 31. do 60. dnia od wykonania usługi naliczać odsetki ustawowe w wysokości 13 proc. Jeżeli po upływie 60 dni kontrahent nadal mu nie zapłaci, przedsiębiorca będzie mógł naliczać odsetki za zwłokę w wysokości 11,5 proc. - poinformowała PAP Agata Szymborska-Sutton, ekspert Tax Care.

Jeżeli przedsiębiorcy umówią się na dłuższy termin zapłaty niż 60 dni, a takie ustalenia okażą się krzywdzące dla jednej ze stron, to przedsiębiorca, który wykonał usługę albo dostarczył towar może zacząć naliczać odsetki, jak za zwłokę od zaległości podatkowych (obecnie 11,5 proc. kwoty) już po 60 dniach.

Gdy dłużnikiem przedsiębiorcy jest podmiot publiczny, termin zapłaty wynosi 30 dni od daty doręczenia faktury. Dla transakcji zawieranych ze szpitalami, termin będzie wynosił 60 dni, a jego wydłużenie w umowie będzie traktowane jako opóźnienie.

Według nowej ustawy przedsiębiorca będzie mógł żądać tzw. stałej rekompensaty, odpowiadającej równowartości 40 euro (teraz około 165 zł). Będzie ona przysługiwać jako zwrot kosztów, wynikających z próby odzyskania długu. Jeżeli wydatki poniesione na odzyskanie zapłaty okażą się wyższe, niż kwota stałej rekompensaty, przedsiębiorca będzie mógł dochodzić zwrotu wszystkich kosztów w sądzie.

Zgodnie z nową ustawą przedsiębiorca będzie miał też 30 dni na zbadanie, czy towar lub usługa są zgodne z umową.

Przepisy nowej ustawy mogą być także stosowane do transakcji z przedsiębiorcami z państw unijnych i państw EFTA (Norwegii, Szwajcarii, Islandii i Liechtensteinu).

Z badań przeprowadzanych przez Krajowy Rejestr Długów wynika, że w 2011 r. ponad 80 proc. firm nie otrzymało zapłaty za swoje świadczenia, natomiast w ub.r. było to już ponad 91 proc. badanych firm. Jednocześnie, z badań przeprowadzonych w marcu 2013 r. przez Tax Care i Idea Bank wynika, że 92 proc. badanych nie uważa, by dotychczasowe regulacje prawne rozwiązywały problem zaległych faktur.

Według Szymborskiej-Sutton przedsiębiorcy najczęściej nie naliczają odsetek z obawy przed utratą kontrahenta. Jej zdaniem trudno ocenić, ilu przedsiębiorców będzie korzystało z nowych rozwiązań, prawdopodobnie będą oni po nie sięgać, gdy nie będzie możliwa dalsza współpraca z kontrahentem.

Usunięciu zatorów płatniczych mają też służyć inne zmiany w przepisach - wprowadzone z początkiem tego roku. Na ich podstawie już teraz przedsiębiorca, którego należności nie zostały spłacone, może po 150 dniach od upływu terminu płatności, a nie jak dotychczas po 180 dniach, skorzystać z tzw. ulgi na złe długi w VAT, czyli odliczyć kwotę długu od podstawy opodatkowania tym podatkiem i tym samym skorygować swój VAT do zapłaty.

Do płacenia w terminie ma też skłaniać dłużnika zakaz zaliczania do kosztów uzyskania przychodu faktur po upływie 30 dni od terminu płatności.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)