Weksle in blanco dla stoczniowców
Byli pracownicy Stoczni Szczecińskiej mogą dostać na założenie własnej firmy po około 21 tysięcy złotych z programu unijnego. Jednak - jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" - wcześniej muszą podpisać weksel in blanco, który mógłby opiewać na sumę nawet o kilkanaście tysięcy wyższą.
13.11.2009 | aktual.: 13.11.2009 08:16
Program "Ze stoczni do własnej firmy" obsługuje Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego SA. Zgodnie z jej zaleceniami byli stoczniowcy przygotowali biznesplany. Gdy jednak doszło do podpisywania dokumentów zaczęły się kłopoty - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak powiedział jej jeden z byłych pracowników zakładów w Szczecinie - nagle okazało się, że muszą oni podpisać weksel in blanco. Jak podaje gazeta w deklaracji jest napisane, że "KARR SA ma prawo wypełnić ten weksel, w każdym czasie, w przypadku naruszenia przez wystawcę warunków umowy, na sumę maksymalnie 33 tysięcy złotych". Stoczniowcy boją się, że jeśli ktoś zakwestionuje jakikolwiek punkt umowy - będą oni musieli zapłacić więcej, niż otrzymali.
Agencja zapewnia jednak w rozmowie z dziennikiem, że jeśli beneficjenci programu wydadzą pieniądze sprzecznie z ich przeznaczeniem - weksel może być wypisany jedynie na kwotę, która stoczniowcy dostają jako dotację. Zapewnienia władz KARR SA nie przekonują jednak byłych pracowników szczecińskich zakładów - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Gazeta Prawna w internecie www.gazetaprawna.pl