Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
W Białymstoku trwa wymiana parkomatów. Tam, gdzie urządzenia są nieczynne, nie są prowadzone kontrole i nie grożą mandaty. Nowe parkomaty wymagają już opłaty za postój, a kierowcy mogą korzystać także z aplikacji mobilnej.
Rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Boublej wyjaśniła w rozmowie z Radiem Białystok, że prace przy wymianie parkomatów są zaplanowane i nie oznaczają awarii. W miejscach bez działających urządzeń nie są prowadzone kontrole strefy płatnego parkowania.
W lokalizacjach, gdzie zamontowano już nowe parkomaty, kierowcy muszą uiścić opłatę i pobrać bilet. Alternatywą pozostaje aplikacja mobilna, choć jej użycie nie jest obowiązkowe dla mieszkańców Białegostoku.
Największa Matka Boża na świecie powstaje w Polsce. Byliśmy u jej stóp
Część kierowców zwraca uwagę na brak informacji na nieczynnym sprzęcie, co powoduje dezorientację i frustrację. Cały proces wymiany urządzeń ma potrwać tydzień.
Nowy cennik w Poznaniu
Podwyżka opłat za parkowanie w Poznaniu. Od 1 września pierwsza godzina parkowania w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania bez zniżki kosztuje 9,50 zł, druga 11 zł a trzecia 13 zł. Dla osób korzystających ze zniżek stawki wynoszą odpowiednio 7,50 zł, 9 zł i 9,90 zł.
Na Jeżycach, bez zniżki, za pierwszą godzinę zapłacimy 5,50 zł, za drugą 6,50 zł, a za trzecią 7,50 zł. Z ulgą stawki wyniosą 5 zł, 6 zł i 6,90 zł. Na innych ulicach ceny wzrosły z 3,50 zł do 5 zł lub 4 zł za pierwszą godzinę, a za kolejne odpowiednio 6 zł lub 4,70 zł oraz 7 zł lub 5,50 zł.