Winobranie w Toskanii

None

Obraz

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Winnice w dolinie Val D'Orcia w Toskanii w okolicy miasta Pienza.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Val d'Orcia wpisana została w 2004 r. na światową listę UNESCO jako kraina o nietkniętym ludzką ręką krajobrazie.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Obok wzgórz Chianti dolina Val d'Orcia należy do najbardziej znanych winnych regionów we Włoszech.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Montalcino oraz Montepulciano i ich okolice słyną z wybornych win Brunello i Vino Nobile.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Twórcą Brunello di Montalcino był Ferrucio Biondi-Santi (biolog, malarz i towarzysz walk Garibaldiego). Wbrew winnej toskańskiej tradycji rozpoczął wytwarzać wino wyłącznie ze szczepu Sangiovese.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Brunello to wytrawne wino czerwone o charakterystycznej ciemnej barwie, bardzo aromatyczne, o doskonale zrównoważonym poziomie tanin. Ceny butelek, w zależności od rocznika, zaczynają się od ok. 200 zł.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Vino Nobile jest aksamitnym napojem bogatym w ekstrakt o pełnym smaku owoców. Mocno wyczuwalny jest aromat jeżyn. Ceny butelek, w zależności od rocznika, zaczynają się od ok. 100 zł.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Vino Nobile di Montepulciano wytwarzane jest w większej części z winogron San Giovese (Prugnolo Gentile) 60-80 proc., wzbogacone przez Canailo Nero 10-20 proc. i przez inne grona.

/ 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Wszystkie wina spełniają normę DOC (Denominazione d'origine controllata - gwarantowane miejsce pochodzenia).

10 / 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Toskania to również królewstwo Chianti Classico. Sposób wytwarzania tego wina stworzył przedstawiciel jednej z najświetniejszej rodzin toskańskich Bettino Ricasoli, polityk i posiadacz ziemski.

11 / 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Przepis zatwierdzono w 1967 r. Według niego należało użyć 50-80 proc. czarnych winogron Sangiovese, 10-30 proc. białych winogron Trebbiano Toscano i Malvasia del Chianti, które dają winu aromat i w końcu 10-30 proc. czarnych Canaiolo, które m.in. nadają winu odpowiedni koloru.

12 / 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Przepis zmieniono w 1987 r. zmieniając proporcje winogron białych do czarnych.

13 / 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Obecnie Chiantii Classico zawiera od 70 do 90 proc. Sangiovese, 5-10 Canaiolo, 2-5 proc. Trebbiano i Malvasia oraz do 10 proc. innych szczepów.

14 / 14Winobranie w Toskanii

Obraz
© AFP

Z win toskańskich na szczególną uwagę zasługują roczniki: 1995, 1997, 1998 i 1999.

Wybrane dla Ciebie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy