Wojsko wstrzymuje rekrutacje

Żołnierze z ostatniego poboru zostaną wypuszczeni wcześniej, by zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na armię zawodową - deklaruje MON.

Wojsko wstrzymuje rekrutacje

07.04.2009 | aktual.: 07.04.2009 11:19

Żołnierze z ostatniego poboru zostaną wypuszczeni wcześniej, by zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na armię zawodową - deklaruje MON.

Jak donosi "Gazeta Wyborcza", kilka tysięcy mężczyzn chcących związać się na stałe z wojskiem przez służbę nadterminową , będzie musiało wrócić do domu.

Swoją historię opisuje "Gazecie Wyborczej" Arek, który w cywilu pracował w supermarkecie. Kampania polskiej armii zachęciła go do wstąpienia w jej szeregi. - _ "To miała być stała praca. Z billboardów uśmiechały się dziewczyny w mundurach" _ - opowiada "Gazecie Wyborczej" jego żona Anna, która też planowała wstąpienie do armii, gdyby jej mężowi udało się zostać tam na stałe. Armia zapewniała stabilizację na ciężkie czasy i pewne zarobki - na początek 2200 zł brutto.

Arek wraz ze szwagrem zgłosili się do Wojskowej Komendy Uzupełnień w Lublinie. Przedstawiono im krótką i pewną drogę kariery. Po przysiędze miał złożyć wszystkie potrzebne dokumenty na służbę nadterminową. Przeszedł wszystkie potrzebne badania i testy. Brakowało jedynie rekomendacji przełożonego, której nie dostanie, ponieważ brakuje pieniędzy.

Rzecznik prasowy 3. Brygady Zmechanizowanej Kpt. Dariusz Drączkowski, przyznaje, że dziś żołnierze służby zasadniczej nie mają co liczyć na pozostanie w wojsku. - Mamy zapełnione wszystkie miejsca - mówi dla "Gazety Wyborczej".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)