Wpadka Coca-Coli. Polacy żądają przeprosin!
Internauci są oburzeni nową reklamą Coca-Coli. Mówią, że utrwala ona negatywny stereotyp Polaka, który haruje za granicą za tak marne grosze, że nie ma nawet na napój. Wzywają do bojkotowania wyrobów producenta.
Na Facebooku utworzyła się właśnie nowa grupa Bojkot Coca-Coli na Euro 2012. "Bojkotujmy produkty Coca Cola Company, do czasu wycofania obraźliwej dla Polaków reklamy w Hiszpanii i wystosowania przeprosin w stosownej formie” - głoszą organizatorzy.
Reklama pokazuje polskiego robotnika. Pracuje w Hiszpanii, ale tęskni za synem, który został w kraju. W barze dostrzega plakat sponsora tegorocznych mistrzostw piłkarskich. Wysłanie SMS-a może pozwolić mu wygrać bilet do Polski.
O ile na Facebooku grupa oburzonych spotem nie jest jeszcze liczna, to pod filmem zamieszczonym na Youtube dyskusja trwa w najlepsze. Niektórzy twierdzą, że to marketingowa wpadka roku. Użytkownicy zarzucają amerykańskiemu producentowi, że o ile przy okazji innych wielkich imprez pokazuje radość i osiągnięcia kraju, o tyle w przypadku Polski przyczynia się do ugruntowania "negatywnego stereotypu".
Innych z kolei denerwuje to, że z reklamy można wnioskować, że Hiszpanie na mistrzostwa piłkarskie do naszego kraju się nie wybierają, bo swoją szansę oddają Polakowi. A może raczej korzystają z okazji, żeby wreszcie pojechał do siebie - złośliwie komentują niektórzy.
Spot nie uszedł uwadze polityków. O zasługującym na potępienie stereotypowym widzeniu Polaka mówił w Radiu Zet europoseł Marek Siwiec. Jacek Kurski z Solidarnej Polski zasugerował nawet, że sprawie, jak każdej dezawuującej Polskę za granicą, powinno się przyjrzeć Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Nie wszystkich reklama oburza. Polak w reklamie uczciwie pracuje, tęskni za rodziną, a w barze nie sięga nawet po alkohol. To żaden pijak ani złodziej. Dlaczego czuć się poniżonym, przecież praca nie hańbi - podkreśla część internautów. A tym, którym reklama się nie podoba, zarzucają brak dystansu do siebie i kompleksy.
Ryszard Schnepf, ambasador Polski w Hiszpanii, w Radiu Zet powiedział, że ambasada dokonała gruntownej oceny spotu. Wnioski? Zdaniem ambasady, zawiera on pewne uproszczenia, ale w ogólnym wyrazie przekaz jest pozytywny.
Jakie jest twoje zdanie?
A oto film, o którym teraz jest tak głośno: