Wprowadzili nocną prohibicję. Przedsiębiorca był sprytniejszy
Zakaz sprzedaży alkoholu w nocy obowiązuje w Szczecinie dopiero od kilku dni, ale przedsiębiorcy już znaleźli sposób na obejście nowych przepisów. Właściciel sklepów całodobowych zaczął otwierać ogródki gastronomiczne i zamieniać je w restauracje.
Nocna prohibicja obowiązuje w Szczecinie od 8 sierpnia. Sklepy nie mogą legalnie sprzedawać alkoholu między 22.00 a 6.00 rano. Choć od wejścia nowego prawa minęło zaledwie kilka dni, niektóre sklepy już poradziły sobie z ograniczeniami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaja cała dobę. Nietypowa maszyna na wrocławskim osiedlu
Tak omijają prohibicję w Szczecinie
Właściciel dwóch sklepów nocnych zdecydował się na przekształcenie ich w lokale gastronomiczne.
"W pierwszym ustawiono coś na kształt pokoiku za kotarą. Jest stolik, krzesło i karta alkoholi do spożycia na miejscu. Ceny są droższe niż kupowane przy ladzie. W drugim sklepie działa ogródek. Stoliki i krzesła pojawiają się po 23. Jest też toaleta" - czytamy w gs24.pl.
Serwis podkreśla, że przedsiębiorca wystąpił o koncesję na sprzedaż w ramach działalności gastronomicznej przed wejściem w życie przepisów o prohibicji. Policjanci zauważyli, że nie odnotowano do tej pory przypadków łamania prohibicji na terenie Szczecina. - Jeśli wszystko jest zgodnie z prawem, to nie mamy podstaw do kwestionowania tego - mówią funkcjonariusze, cytowani przez gs24.pl.
Sukcesy prohibicji w Polsce
W zeszłym roku władze Krakowa ogłosiły, że w pierwszym półroczu po wprowadzeniu nocnej prohibicji liczba interwencji policji zmniejszyła się o 47 proc., a straży miejskiej o prawie 30 proc. Porównanie to dotyczyło drugiej połowy 2022 roku, kiedy zakaz sprzedaży alkoholu w nocy jeszcze nie obowiązywał. Największy spadek interwencji policji, wynoszący 63 proc., odnotowano w sierpniu. W tym samym czasie straż miejska zarejestrowała 54-procentowy spadek swoich działań.
Zbigniew Ulman, zastępca komendanta Straży Miejskiej Miasta Krakowa, wyjaśnił, że wcześniej często zgłaszano przypadki zakupu alkoholu nocą i jego spożywania w miejscach publicznych, takich jak ławki czy parki. Statystyki z drugiej połowy 2023 roku pokazują, że liczba takich zgłoszeń oraz aktywność strażników w tym zakresie znacznie się zmniejszyły.
Gdzie obowiązują nocne zakazy
Według informacji PAP z lutego tego roku, od 2018 r. aż 176 gmin w Polsce wprowadziło zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Zakaz ten obowiązuje w całych miastach lub ich częściach, m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Zakopanem, Bydgoszczy i Poznaniu.
W Warszawie również rozważano wprowadzenie nocnej prohibicji. W grudniu 2024 r. Rafał Trzaskowski przedstawił Radzie Miasta projekt uchwały zakazującej sprzedaży alkoholu w sklepach w nocy. Jednak, jak dowiedziała się redakcja WP Finanse, dalsze prace nad tym projektem nie zostały podjęte.