Wreszcie mamy polskie auto!
Firma IAT z Pruszkowa chce iść na giełdę. Pozyskane pieniądze zainwestuje w przerobienie "normalnego" auta na elektryczne - pisze "Puls Biznesu".
Impact Automotive Technologies już dziś produkuje elektryczne trójkołowce. W ciągu roku z taśmy zjechało 200 Re-Voltów. 90 proc. z nich zostało sprzedanych do Europy Zachodniej, ale to dopiero początek rozwoju. Firma liczy, że świat motoryzacji, który ostatnio przechodzi na zieloną stronę mocy, zauważy samochód z Polski. W tym celu chce wdrożyć do produkcji drugie auto.
- Znaleźliśmy ciekawą niszę do zagospodarowania - mówi tajemniczo "Pulsowi Biznesu" Mariusz Wnukiewicz z IAT. Według gazety, chodzi o przerobienie już istniejącego modelu tradycyjnego samochodu na elektryczne. Aby zdobyć pieniądze na projekt firma w ciągu trzech miesięcy chce wejść na NewConnect.
Firma cały czas liczy na rozwój rynku samochodów elektrycznych. Na razie Polaków odstrasza cena pierwszego modelu firmy IAT - Re-Volt kosztuje ok. 70 tys. zł. To wprawdzie i tak mniej o 8 tys. euro niż np. podobnej klasy Tazzari Zero, ale konkurencja na rynku samochodów jest coraz większa i firmie z Pruszkowa trudno rywalizować ze światowymi koncernami. Zdaniem ekspertów, firma musi postawić na marketing na takich rynkach jak niemiecki.
Wirtualna Polska / Puls Biznesu
