Wydatki reklamowe browarów. Które piwo najczęściej się reklamuje?

Piwo składa się z wody, chmielu, słodu. A z czego składa się piwo, które chce się sprzedać? Na pewno do tego wszystkiego trzeba dorzucić sporo chwytów marketingowych. Dzięki pomocy domu mediowego Value Media otrzymaliśmy dostęp do danych o wydatkach reklamowych poniesionych na promocję wszystkich polskich piw.

Te najmniejsze browary za reklamę niemal nie płacą. Amber z Gdańska wydał na promocję tylko 37 tys. zł, a olsztyński Kormoran miał budżet wynoszący 2916 zł. Koncerny jednak pieniędzy nie żałują. W sumie tylko w 4 miesiącach tego roku przeznaczyły na reklamę piwa aż 140 mln zł. Kto i na jakie piwo wydał najwięcej? Oto ranking najbardziej rozreklamowanych piw!

_ Dane dotyczą okresu styczeń-kwiecień 2015. Odnoszą się do cennikowych wydatków na wszystkie rodzaje reklamy (telewizja, internet, prasa, outdoor, itd.), a więc nie uwzględniają rabatów. Rzeczywiste kwoty mogą być niższe. Dane zebrał Kantar Media na zlecenie Value Media. Dane o liczbie piw skalkulowano dla ceny sugerowanej ceny danego produktu. _

Tak naprawdę to nie piwo, a jedynie napój piwny. Na dodatek na innych rynkach Somersby jest cydrem. Ponieważ jednak polskie prawo zakazuje reklamy cydrów, więc trzeba było pokombinować. Grupie Carlsberg zmiana receptury Somersby wyszła finansowo na dobre. W trzy lata od pojawienia się na rynku jest to obecnie jedno z najpopularniejszych piw smakowych, które zabiera jednocześnie część cydrowego tortu.

Nikt nie ukrywa, że to efekt reklamy. Tylko na początku tego roku w Somersby wpakowano ponad 4 mln zł. Mniej wydaje na promocję cała branża napojów izotonicznych, a aby wykupić czas antenowy, potrzeba sprzedać ponad milion puszek. A to i tak niewiele. W zeszłym roku w okresie styczeń-kwiecień Carlsberg przeznaczył ponad 10 mln zł na promocję Somersby.

Wydatki reklamowe: 4 269 292 zł
Ile to puszek piwa: 1,07 mln

Dziś już takich reklam ja na zdjęciu obok Okocim nie ma. I tak jednak wiele osób pamięta kultową w latach 90. reklamę z Mariolą "o kocim spojrzeniu". Ostatnio próbowano nawet przypomnieć tę kreację, ale nie zrobiła już takiego wrażenia jak kiedyś.

Obecnie Okocim, który należy do Grupy Carlsberg, powiększa wydatki na reklamę. Na początku zeszłego roku było to nieco ponad 2,8 mln zł. W tym to już kwota przekraczająca 5 mln zł. Coraz większe wydatki to prawdopodobnie efekt coraz szerszego portfolio piw spod znaku Okocim. Teraz to już nie tylko Mocne, ale i piwa smakowe.

Wydatki reklamowe: 5 063 575 zł
Ile to puszek piwa: 2 mln 25 tys.

Kolejne piwo od Carlsberga. Kasztelan szybko wskoczył do czołówki najbardziej popularnych polskich browarów. Był pierwszym piwem, który w reklamach telewizyjnych zaczął komunikować brak pasteryzacji. Inna sprawa, że ten slogan zapożyczył od Marka Jakubiaka z Browaru Ciechan. A Kasztelan, choć nie jest pasteryzowany, to jest filtrowany.

Na początku tego roku Carlsberg postanowił jednak na tym piwie przyoszczędzić. Wydatki reklamowe spadły do 5,7 mln zł. Rok wcześniej w pierwszych czterech miesiącach były niemal dwukrotnie wyższe i sięgały ponad 11 mln zł.

Wydatki reklamowe: 5 719 815 zł
Ile to puszek piwa: 1 mln 906 tys.

Harnaś to ostatnie w zestawieniu piwo koncernu Carlsberg. Na początku tego roku Duńczycy postanowili zaoszczędzić na wydatkach reklamowych. Na promocję tego ekonomicznego piwa przeznaczono niecałe 7 mln zł. To o ponad 2 mln mniej niż rok wcześniej. W sumie na reklamę wszystkich swoich piw Carlsberg Polska wydał kwotą 26,6 mln zł. To aż 12 mln mniej niż na początku 2014 roku.

Wydatki reklamowe: *6 974 738 zł
*Ile to puszek piwa: 2 mln 790 tys.

To piwo zawsze stawiało na niecodzienne formy reklamowe. Przykład? Dla Warki zrealizowano program telewizyjny typu reality show, w którym szukano osób nadających się do prowadzenia pubu. Zwycięzcy pod swoją opiekę dostali piwiarnię na pięć lat. Do niedawna Warka była też sponsorem naszej piłkarskiej reprezentacji.

Właściciel marki, czyli Grupa Żywiec, początek tego roku wyraźnie odpuścił. Wydatki reklamowe spadły o ok. 3,3 mln zł do niecałych 8 mln zł.

*Wydatki reklamowe: *7 908 244 zł zł
*Ile to puszek piwa: *3 mln 163 tys.

Pierwsze w "10" piwo od lidera rynku, czyli Kompanii Piwowarskiej. Żubr od lat kojarzy się z ciekawą kampanią reklamową, wykorzystującą Puszczę Białowieską i żyjące tam zwierzęta. To o tyle ciekawe, że większość piw - szczególnie z półki ekonomicznej - stawia na podkreślenie w reklamach aspektów związanych z męskością, sportem czy przyjaciółmi. Tu postawiono na Żubra.

KP wyraźnie stawia też na reklamy. Kampania z Żubrem kosztowała blisko 8,4 mln zł. To o 3 mln więcej niż przed rokiem i blisko dwa razy więcej niż wyniosły cennikowe koszty zakupu reklam dla piwa Namysłów oraz napoju piwnego Somersby.

*Wydatki reklamowe: *8 399 264 zł
*Ile to puszek piwa: *3 mln 359 tys.

Na zdjęciu jeden z piłkarzy Lecha sięga po Lecha. Wszystko dzieje się w poznańskim browarze należącym do KP. Koncern sponsoruje piłkarzy Kolejorza, a nawet specjalnie dla Wielkopolski stworzył odmianę piwa Lech Pils.

W sumie na reklamę wszystkich Lechów wydano ponad 10 mln zł. To wzrost o 4,3 mln zł rok do roku. Cała Kompania przeznaczyła na promocję w czterech pierwszych miesiącach 2015 aż 27,7 mln zł. To jednak grosze przy tym, ile płaci konkurencja.

Wydatki reklamowe: 10 181 700 zł
Ile to puszek piwa: 3 mln 394 tys.

Jeszcze w zeszłym roku na reklamę Tatry Grupa Żywiec wydała... 16 tys. zł. Początek 2015 to jednak marketingowa ofensywa.

- Marka Tatra od 2009 r. jest sponsorem Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i ten fakt komunikowany jest w 15-sekundowym spocie sponsorskim, który został zrealizowany w autentycznych sytuacjach, pokazując prawdziwych ratowników GOPR - przypomina Tomasz Sowa z domu mediowego Value Media.

W sumie za cenę reklam wykupionych dla Tatry można byłoby mieć ponad 4 mln jej butelek (to piwo ekonomiczne, więc przyjęliśmy cenę na poziomie 2,50 zł). Trzeba pamiętać, że ta marka należy do najlepiej sprzedających się w kraju. Kilka lat temu była nawet numerem jeden z 15 proc. udziałem w rynku.

Wydatki reklamowe: *10 311 329 zł
*Ile to puszek piwa: 4 mln 124 tys.

Drugie miejsce także dla Grupy Żywiec, a de facto dla jej właściciela. Na reklamę Heinekena wydano w analizowanym okresie ponad 11 mln zł. To i tak spadek o dwa miliony w stosunku do zeszłego roku. A przypomnijmy, że to piwo reklamuje się także globalnie. Na przykład przez piłkarską Ligę Mistrzów.

Do niedawna Heineken był także w nazwie największego polskiego festiwalu muzycznego - Opene'ra. Za czteromiesięczne wydatki reklamowe można byłoby kupić ponad 3,5 mln butelek Heinekena. To tyle, ile browar w Żywcu produkuje w ciągu 2,5 dnia.

Wydatki reklamowe: 11 046 359 zł
*Ile to puszek piwa: *3 mln 628 tys.

A oto i zwycięzca rankingu. Według Kantar Media Żywiec na samą reklamę wydaje ponad 10 mln zł miesięcznie. Na początku tego roku aż 30 proc. wszystkich reklam piwa dotyczyło właśnie tej marki.

- Warto zwrócić uwagę na fakt, że trzy pierwsze pozycje należą do Grupy Żywiec, która kumuluje w ten sposób 45 proc. wydatków branży - komentuje Tomasz Sowa z Value Media.

Jak dodaje, łącząc wydatki na wszystkie marki (a nie tylko trzy pierwsze) Grupy, okazuje się, że wydała ona na reklamę blisko 75 mln zł w cztery miesiące. To ponad 53 proc. budżetów reklamowych wszystkich polskich browarów. Dla porównania tyle samo, co Grupa Żywiec wydali na reklamę producenci wód, soków i nektarów razem wzięci.

*Wydatki reklamowe: *41 522 761 zł
*Ile to puszek piwa: *13,84 mln