Wyłudzili ponad 100 tys zł. Teraz członkom "kredytowego gangu" grozi do 8 lat więzienia
"Kredytowy gang" działał bardzo profesjonalnie. Dwie osoby były "mózgiem operacji", przekonali do współpracy właściciela sklepu i tzw. "słupy". Udało im się w ten sposób wyłudzić około 100 tys. zł. Lubińska policja zatrzymała już 7 osób. Nie wykluczone, że na tym nie koniec.
Jak poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, wśród zatrzymanych są zarówno organizatorzy procederu, właściciel jednego ze sklepów oraz "słupy".
Ulepszona wersja oszustwa "na wnuczka". Zobacz wideo:
Oszustwa organizowały dwie osoby, z którymi współpracował właściciel jednego ze sklepów w powiecie lubińskim. Grupa wyszukiwała ludzi, tzw. "słupy", na które były brane kredyty. Były to najczęściej osoby bezrobotne, bez zdolności kredytowej.
- Właściciel sklepu wiedział o tym, że nie mają one zdolności kredytowej, a mimo to wysyłał do banku wniosek o kredyt, potwierdzając tym samym wiarygodność kupującego. Bank udzielał pożyczki, a towar rzekomo zakupiony był zawsze fikcyjny. Następnie dochodziło do podziału zysków - powiedział Petrykowski.
Zatrzymanym prokuratura postawiła zarzuty oszustwa, za które grozi do 8 lat więzienia. Policja nie wyklucza w tej sprawie kolejnych zatrzymań.
