Wymarzone wakacje z problemami. Tak Rainbow sprowadzi turystów z Bali

Około 200 osób, przebywających na wakacjach na indonezyjskiej wyspie Bali, powinno w piątek rano wyruszyć do Warszawy wyczarterowanym od LOT Dreamlinerem. Tak się jednak nie stanie.

Obraz
Rainbow
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Około 200 osób przebywających na wakacjach na indonezyjskiej wyspie Bali powinno w piątek rano wyruszyć do Warszawy wyczarterowanym od LOT-u Dreamlinerem. Tak się jednak nie stanie. Indonezyjskie władze nie wyraziły zgody na lot maszyny, która do Polski wróci pusta, a klienci będą musieli lecieć liniami rejsowymi przez Dżakartę i Dubaj. - Proszę uwierzyć, że i my, i LOT jesteśmy tutaj postawieni pod ścianą - komentuje w rozmowie z WP Radomir Świderski, rzecznik Rainbow, organizatora wycieczki.

Dwa tygodnie temu pasażerowie po raz pierwszy polecieli z tym biurem podróży, znanym wcześniej jako Rainbow Tours, na Bali. Żeby się tam dostać, musieli jednak wybrać połączenia rejsowe. Za to powrót miał być komfortowy - po pasażerów miał być podstawiony wyczarterowany od PLL LOT Dreamliner. I rzeczywiście, Rainbow wysłało maszynę po turystów, ale na lot nie zgodził się indonezyjski rząd.

Dlaczego? Radomir Świderski informuje, że wszystko przez tzw. "pełną rotację". - Indonezyjskie władze brak zgody tłumaczą, że wrócić muszą ci sami pasażerowie, którzy danym samolotem przylecieli. A ponieważ nasz pierwszy turnus rozpoczęliśmy liniami rejsowymi, to w ten sam sposób muszą wrócić - wyjaśnia przedstawiciel Rainbow i dodaje, że czasami podobna praktyka stosowana jest np. w Tajlandii czy w popularnym do niedawna Egipcie.

Biuro musiało naprędce organizować turystom powrót, który rozpocznie się od lotu na linii Bali-Dżakarta indonezyjskimi liniami Lion Air. Problem w tym, że jeszcze niedawno były one na "czarnej liście" linii lotniczych, wydawanej przez Komisję Europejską. - To prawda, ale z jakiegoś powodu przewoźnik został z niej wykreślony. Linie są bezpieczne, nie ma się czym martwić - uspokaja Świderski.

Jak informuje przedstawiciel biura podróży, w firmie powołano cały sztab ludzi, który miał za zadanie zorganizowanie transportu powrotnego dla turystów. - Proszę mi wierzyć, że zarówno my, jak i PLL LOT jesteśmy tutaj postawieni pod ścianą - przyznaje Świderski.

W drodze na Bali jest kolejny turnus, ale ci pasażerowie lecą już Dreamlinerem, więc mogą być pewni, że tym samym samolotem wrócą. - Nie przewidujemy już żadnych utrudnień, kolejne loty na pewno odbędą się bez żadnych komplikacji - zapewnia Radomir Świderski.

Wydłużony powrót (ze względu na przesiadkę w Dżakarcie i międzylądowanie w Dubaju) oznacza, że pasażerowie zamiast w piątek rano, będą musieli wylecieć w czwartek wieczorem. A to oznacza krótszy pobyt na Bali.

Czy w związku z tym klienci mogą domagać się odszkodowania lub zwrotu części poniesionych kosztów? - Jak zwykle w przypadku, gdy klient jest niezadowolony z usługi, może złożyć reklamację - informuje Radomir Świderski. - Ma na to 30 dni od powrotu do domu, a reklamację musi wysłać listem poleconym.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł