Wysokość mandatu uzależniona od zarobków?
Ministerstwo transportu szuka nowego sposobu na walkę z piratami drogowymi. Tym razem zmiany mogą dotyczyć wysokości mandatów. Najbardziej odczuliby je ci najbogatsi.
17.10.2013 | aktual.: 17.10.2013 09:13
Ministerstwo planuje uzależnić wysokość kary od zarobków kierowców. Argumentuje to tym, że dla jednej osoby mandat w wysokości 200 złotych może być bardzo wysoki. Dla kieszeni innego kierowcy może być z kolei zupełnie nieodczuwalny.
Taki system obowiązuje na przykład w Finlandii i Szwajcarii. Dzięki temu kara dla wszystkich jest jednakowo dotkliwa, ponieważ nakładana jest w oparciu o dane z urzędu skarbowego.
Rekordowy mandat wystawiono w Szwajcarii w 2010 roku. Kierowca Mercedesa SLS AMG podróżował z prędkością 300 km/h i został ukarany mandatem opiewającym na kwotę 2,7 mln złotych.
Pojawia się jednak pytanie, jak karać faktycznie tych, którzy popełniają wykroczenia, a nie polować na najbogatszych, w najdroższych autach.