Zabraknie książek z Pascalem i Okrasą?

Lada dzień zabraknie książek z Pascalem i Okrasą, które Lidl rozdaje za darmo przy zakupach za 300 zł - wynika z informacji WP.PL. Sieć dyskontów zdecydowała, że dodrukuje jeszcze 200 tys. egzemplarzy. W sumie rozda ich więc aż 1,2 mln sztuk.

Obraz
Źródło zdjęć: © materiały prasowe

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, książki kulinarne z 52 przepisami Pascala Brodnickiego i Karola Okrasy rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Skończyć mogą się nawet w ciągu tygodnia.

- Zainteresowanie akcją "Milion książek na Święta" przechodzi nasze najśmielsze oczekiwania - mówi Patrycja Kamińska z Lidl Polska.

Sieć handlowa chce się więc zabezpieczyć i w najbliższych dniach dodrukuje dodatkowe 200 tys. egzemplarzy. Przypomnijmy, że akcja rozdawania książek trwa od 25 listopada. Wówczas odbyła się oficjalna premiera wydawnictwa, a sklep zadeklarował, że rozda milion sztuk za darmo.

Przy okazji premiery szefowie Lidla mówili o rewolucji w polskiej kuchni i zmianie nawyków żywieniowych Polaków. Nawet jeśli był to tylko marketing, to liczby robią wrażenie. Średni nakład książki w naszym kraju to 4 tys., a ostatni hit wydawniczy "50 twarzy Greya" sprzedał się w 500 tys. egzemplarzy. Teraz Lidl chce rozdać 1,2 mln książek duetu Okrasa&Pascal.

Trzeba pamiętać, że dyskont książkę da za 0 zł, jeśli wcześniej klient zrobi zakupy za 300 zł, a dokładniej zbierze sześć naklejek za zakupy za m.in. 50 zł. Co z osobami, które zrobią zakupy, zbiorą naklejki, ale książek dla nich zabraknie? W regulaminie akcji zapisano, że promocja trwa do 24 grudnia lub do wyczerpania zapasów.

- Zabezpieczyliśmy się i liczba kuponów oraz naklejek rozdawanych w sklepach jest skorelowana z liczbą książek. Istnieje oczywiście ryzyko, że ktoś ma dziś dwie naklejki i w ostatnim dniu będzie chciał zrobić zakupy za cztery kolejne. Wtedy oczywiście może mieć problemy - tłumaczy Kamińska.

Jak zdradza, już dziś są placówki, w których książek zabrakło, a klienci dzwonią na infolinię z pytaniami kiedy dostaną swój prezent. Rzeczniczka Lidla przyznaje, że dodruk 200 tys. dodatkowych egzemplarzy ma zapobiec problemom.

Skandalem podobna akcja skończyła się kilka miesięcy temu w Tesco. Supermarket po uzbieraniu za zakupy naklejek w promocyjnej cenie sprzedawał maskotki bohaterów gry Angry Birds. Wściekłe były jednak nie tylko ptaki, ale i klienci - gdy pluszaków zabrakło. Sklep tłumaczył, że nie spodziewał się takiego zainteresowania.

Obiecywał też, że gdy tylko z Chin przypłynie statek z kolejną dostawą Angry Birds, te szybko pojawią się w placówkach. Jednak gdy maskotki wróciły do Tesco, szybko zniknęły z półek i ponownie ich zabrakło.

Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat