Mężczyzna był pracownikiem International Convention Center w Barcelonie. Gdy dowiedział się o planowanym zwolnieniu, postanowił zabić swojego dyrektora. Wynajął w tym celu płatnego zabójcę. W lutym dyrektor został zastrzelony.
Mężczyzna myślał, że gdy usunie swojego szefa, uda mu się zachować posadę. Teraz jednak trafi na lata do więzienia.
W Hiszpanii narasta strach przed utratą pracy. Ludzie boją się biedy i zrobią wszystko, by zachować swoją posadę. Zdaniem ekspertów, oprócz fali redukcji zatrudnienia, która wpędza ludzi w biedę albo w długi, recesja potęguje nastroje lęku i niepewności. To często sprzyja ekstremalnym zachowaniom osób nieprzystosowanych i psychopatycznych.
Paulina Piekarska, Wirtualna Polska
