Trwa ładowanie...

ZM "Viola" wznowiły produkcję

Zakłady Mięsne "Viola" wznowiły w środę produkcję, po otrzymaniu na to zgody nadzoru weterynaryjnego. Firma z Lniana (Kujawsko-Pomorskie) wdraża program naprawczy po tym, jak zarzucono jej wykorzystywanie do produkcji przeterminowanych wyrobów.

ZM "Viola" wznowiły produkcjęŹródło: AFP
d4b6imk
d4b6imk

Wznowienie działalności było możliwe dzięki temu, że we wtorek wieczorem inspekcja weterynaryjna zakończyła kolejną kontrolę zakładu i w jej efekcie cofnęła nakaz wstrzymania produkcji, wydany ponad tydzień wcześniej. Powodem zatrzymania pracy zakładu były zastrzeżenia do sposobu realizowania programu naprawczego w "Violi".

Jak podkreślił zarząd firmy w komunikacie przekazanym w środę PAP, wykonano wszystkie zalecenia nadzoru weterynaryjnego.

- Przejrzano, doprecyzowano i poprawiono wiele procedur i formularzy. Pracownicy zostali wszechstronnie przeszkoleni ze zmodyfikowanych procedur i z zasad dobrych praktyk produkcyjnych i higienicznych - poinformował zarząd spółki.

Przypomniano, że producent mięsa i wędlin zrezygnował z własnego uboju żywca i rozbioru drobiu. W zakładach dokonano także przeglądu sprzętu technicznego, wycofano nieużywane urządzenia, a także "uporządkowano kwestie nazw produktów i badań przechowalniczych".

d4b6imk

Władze spółki zadeklarowały wolę ścisłej współpracy z organami kontrolnymi i wdrażanie wszystkich rekomendacji inspektorów. Do przeglądu i doskonalenia systemu jakości i bezpieczeństwa żywności zostali zatrudnieni zewnętrzni eksperci.

- Wykonane prace podniosły nasz system jakości na wyższy poziom. Nadal czeka nas jeszcze dużo wysiłków nad doskonaleniem systemu jakości i bezpieczeństwa żywności, ale angażujemy w to wiele sił i środków, i wierzymy, że w końcu przyniesie to spodziewane korzyści - podkreślił Tomasz Plasa, prezes ZM "Viola".

Produkcja w ZM "Viola" została wstrzymana ponad tydzień temu, gdyż inspektorzy mieli zastrzeżenia do sposobu realizacji programu naprawczego, który miał zapobiec łamaniu w zakładzie obowiązujących przepisów dotyczących produkcji żywności. W ubiegły piątek zakończyła się kilkudniowa kontrola firmy, ale inspektorzy dopatrzyli się jeszcze wielu niedociągnięć i nakazu wstrzymania produkcji nie wycofali.

W przekazanym PAP tydzień temu stanowisku obecny prezes ZM "Viola" Tomasz Plasa przyznał, że przyczyną ostatniego zatrzymania produkcji były "pojedyncze przypadki nieprawidłowego stosowania niektórych procedur wewnętrznych". Zapewniał jednocześnie, że uchybienia wskazane przez organy nadzoru zostały usunięte.

d4b6imk

Produkcja w ZM "Viola" została po raz pierwszy wstrzymana przez inspekcję weterynaryjną 7 marca, gdy pojawiły się zarzuty, że na terenie zakładu dochodzi do łamania przepisów dotyczących produkcji żywności. Ponowne jej uruchomienie było możliwe dopiero po opracowaniu i wdrożeniu programu naprawczego, którego realizacja miała gwarantować wyeliminowanie nieprawidłowości.

Proceder mający polegać na dodawaniu w zakładach Viola wycofanego ze sklepów, przeterminowanego mięsa do świeżych wyrobów, nagłośniono na początku marca w programie TVN "Uwaga!". Występujące w reportażu anonimowe osoby związane z zakładem utrzymywały, że była to od lat stała praktyka w przetwórni z Lniana.

d4b6imk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4b6imk