Znana polska sieć debiutuje na Słowacji. Otworzyła pierwszy sklep
Grupa Smyk otworzyła swój pierwszy własny sklep stacjonarny na Słowacji. W planach jest wejście również na rynek czeski i bułgarski. Sieć sklepów z zabawkami nie zamierza ograniczyć się jedynie do otwarcia sklepów stacjonarnych.
Pierwszy sklep Smyk na Słowacji został otwarty 22 sierpnia w centrum handlowo-rozrywkowym Bory Mall w Bratysławie. "Na powierzchni ok. 600 mkw. klienci znajdą bogaty wybór zabawek, odzieży, obuwia, artykułów szkolnych oraz szeroki asortyment akcesoriów dla dzieci w wieku od 0 do 14 lat" - przekazała firma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Sieć planuje wejście na kolejne rynki
Obecnie Grupa Smyk ma 250 sklepów w Polsce oraz 33 w Rumunii. Grupa prowadzi także w ograniczonym zakresie działalność w Ukrainie - ma tam ok. 11 sklepów. W najbliższym czasie firma planuje otworzyć własne sklepy także w Czechach oraz Bułgarii.
Międzynarodowa ekspansja Grupy SMYK zakłada w pierwszej kolejności otwieranie sklepów stacjonarnych na nowych rynkach, a następnie uruchomienie sklepów internetowych.
"Jednocześnie chcemy umacniać naszą wiodącą pozycję w Polsce, dalej rozwijać działalność Grupy SMYK w Rumunii oraz rozwijać obecną współpracę ze sklepami partnerskimi działającymi na kolejnych 20 międzynarodowych rynkach" - zaznaczył cytowany w komunikacie prezes grupy Michał Grom.
Grupa SMYK odnotowała w 2024 r. przychody na poziomie 2,25 mld zł. To wzrost o 6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Z kolei wypracowany w ubiegłym roku zysk z działalności operacyjnej wyniósł ok. 118,9 mln zł wobec ok. 62,2 mln zł rok wcześniej.
Pierwsza Biedronka na Słowacji
W tym roku swój pierwszy sklep na Słowacji otworzyła również Biedronka. Placówka została uruchomiona 5 marca we wsi Miloslavov, położonej niedaleko granicy z Austrią. Sieć zadebiutowała na słowackim rynku pod polską nazwą.
Marka Biedronki jest już na Słowacji rozpoznawalna. Serwis money.pl pisał w połowie ubiegłego roku, że na słowackich stronach internetowych pojawiło się nawet określenie "otok na Polsku", co oznacza najazd na Polskę. Słowacy chętnie robili zakupy na targowiskach w Nowym Targu i Jabłonce, a także w lokalnych sklepach, m.in. właśnie w Biedronce.