Znowu dodatnia sesja na GPW
Sesja w USA była pozytywna, od rana napływały dobre informacje w sprawie Grecji, a więc na GPW przystąpiono do kupowania akcji. WIG20 otworzył się wzrostową luką w okolicach oporu na 2575 pkt. i było bardzo prawdopodobne, iż po raz kolejny byki spróbują sobie poradzić z tą strefą.
Sesja w USA była pozytywna, od rana napływały dobre informacje w sprawie Grecji, a więc na GPW przystąpiono do kupowania akcji. WIG20 otworzył się wzrostową luką w okolicach oporu na 2575 pkt. i było bardzo prawdopodobne, iż po raz kolejny byki spróbują sobie poradzić z tą strefą.
Pierwsza próba skończyła się niepowodzeniem, głównie za sprawą schłodzenia dojrzałych rynków europejskich. Do pojawienia się danych niewiele się działo, a amerykańskie PKB w I kwartale okazało się nieco gorsze od prognoz. Nie spowodowało to specjalnie negatywnej reakcji, ponieważ byki miały jeszcze swoje szanse w postaci indeksów Michigan krótko przed 16. Pomimo lepszych odczytów rynek amerykański także nie zareagował, co spowodowało negatywną reakcję w Warszawie i ostatecznie sesja zakończyła się wzrostem o 0.52%, tyle tylko, że niemal na dziennym minimum. Obroty były niezbyt wysokie, potwierdzając niejednoznaczną wymowę sesji (1.3 mld zł). Szerokość rynku przemawia za bykami – kursy 199 spółek wzrosły, wobec 121 spadających.
Lokomotywą WIG20 były spółki paliwowe (PKN +2.62% i Lotos +1.82%) oraz PBG (+2.46%). Spory spadek zanotował Bioton (-4.35%), gorzej spisały się też GTC (-2.09%) i Polimex (-2.02%). Indeksy szerokiego rynku nie wykazały się zgodnością, albowiem mWIG40 wzrósł o 1.13%, a sWIG80 tylko o 0.26%. Wśród spółek z szerokiego rynku solidnymi wzrostami, popartymi wysokimi obrotami wyróżniły się dzisiaj Ace (+7.48%), Trion (+7.27%) i Budopol (+6.92%). Spoza informacji tradingowych, ale jednak ważnych dla GPW, dowiedzieliśmy się, że L.Sobolewski został powołany na kolejną kadencję prezesa spółki oraz o tym, iż prospekt emisyjny Giełdy Papierów Wartościowych będzie gotowy do złożenia w KNF w wakacje, a więc prawdopodobnie inwestorzy w tym roku będą mogli zostać akcjonariuszami giełdy.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się czwartą w ciągu 10 sesji luką, która została w końcówce dnia zamknięta, ale sekwencja tylu zmieniających się kierunkami luk w ciągu dwóch tygodni jest czymś rzadkim. To zjawisko potwierdza wagę trwającego od kilkunastu sesji starcia pomiędzy kupującymi a sprzedającymi. Ta siła, która zdoła przeciągnąć linę na swoją stronę określi kierunek przynajmniej na najbliższe kilka tygodni. Abstrahując od rosnącej zmienności i emocji na GPW w ostatnich dniach, trzeba stwierdzić, iż korekta na rynku trwa. Na razie jej zakres jej kosmetyczny, aczkolwiek pozwoliło to na skorygowanie wykupionych krótkoterminowych wskaźników i pewne oczyszczenie rynku. W związku z powyższym wydaje się, że szanse byków na kontynuację trendu silnie zwyżkują. Pomijając AT, warto sobie zadać pytanie co musi się stać aby wywołać większy spadek, jeżeli potencjalne bankructwo sporego kraju europejskiego wywołuje tylko dwudniową negatywną reakcję giełd. Wydarzenia ostatnich dni dowodzą, że animatorem aktualnej hossy
są podmioty amerykańskie i tylko schłodzenie giełd amerykańskich może spowodować trochę więcej strachu na rynkach. Wtorkowy, największy dzienny spadek S&P od niemal trzech miesięcy, kojarzony jest z reakcją na silne spadki w Europie, jednak należy zwrócić uwagę, że w trakcie sesji trwało w senacie przesłuchanie prezesa Goldman Sachs, Blankenfeina, chyba ważniejsze dla inwestorów amerykańskich niż kłopoty południa Europy. Z punktu widzenia AT w horyzoncie krótkoterminowym sygnałem do ataku na ostatni szczyt powinno być zamknięcie WIG20 powyżej 2575pkt. Dopóki to nie nastąpi należy uznać, że ciągle jesteśmy w korekcie, aczkolwiek rozpędzenie się do większych spadków wydaje mi się dosyć mało prawdopodobne. Reasumując, nie spodziewam się istotnej zmiany sytuacji indeksów w przyszłym tygodniu, ale szanse byków są nieco większe, chociażby dlatego, że poziom 2575 pkt. jest ciągle w polu rażenia, a od 2480pkt., a więc najbliższego krótkoterminowego wsparcia, wykres WIG20 znowu oddalił się na bezpieczną odległość .
Sławomir Koźlarek
Makler DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |