ZNTK Łapy SA upadły - to już pewne

Prawomocna upadłość ZNTK Łapy SA - poinformowało biuro prasowe Sądu Rejonowego w Białymstoku. Syndyk masy upadłości przygotowuje dokumenty, na podstawie których za kilka tygodni pracownikom wypłacone zostaną świadczenia gwarantowane.

06.08.2009 11:00

O upadłość ZNTK Łapy SA wnioskował zarząd firmy w związku z tragiczną sytuacją ekonomiczną spółki. Powodem był przede wszystkim brak zamówień od głównego dotąd kontrahenta firmy - PKP Cargo. Pracownicy od kilku miesięcy nie dostawali wynagrodzeń, a długi spółki rosły.

Po ogłoszeniu upadłości wyznaczony przez sąd syndyk przygotowuje dokumenty, na podstawie których załodze firmy będą wypłacone pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
_ To obecnie sprawa priorytetowa _ - powiedziała syndyk Alina Sobolewska.

Jak oceniła, do terenowego oddziału Funduszu dokumenty, na podstawie których możliwe będą wypłaty dla pracowników ZNTK Łapy w upadłości, powinny trafić ok. 15-20 sierpnia. Jeżeli nie będzie do nich zastrzeżeń, pieniądze powinny być wypłacone w ciągu miesiąca. Zgodnie z prawem, Fundusz wypłaca pieniądze za trzy miesiące poprzedzające datę ogłoszenia upadłości.

Alina Sobolewska dodała, że na razie trudno mówić o innych działaniach. Trzeba przede wszystkim zabezpieczyć majątek upadłej spółki, sporządzić bilans otwarcia i zinwentaryzować majątek.

ZNTK Łapy SA istniały od blisko 150 lat. To spółka giełdowa, jeszcze niedawno zatrudniająca 750 osób, tuż przed ogłoszeniem upadłości - ok. 400. Po ogłoszeniu upadłości prezes spółki Jacek Łupiński mówił dziennikarzom, że liczy, iż syndykowi uda się uruchomić częściowo działalność, by dać pracę chociaż części pracowników.

Zaznaczył jednak, że specjalizacja zakładu tylko w naprawie wagonów może być ograniczeniem dla podjęcia jakiejś innej działalności.

Dla liczących ok. 25 tys. mieszkańców Łap k. Białegostoku upadłość ZNTK to także duży problem społeczny. Był to bowiem istotny pracodawca. W ubiegłym roku w mieście została też zamknięta Cukrownia Łapy, zatrudniająca również kilkaset osób.

Źródło artykułu:PAP
upadłośćpracownikfirma
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)