ZUS zbankrutuje przed 2020 r. 

Zapewnienia o wypłacalności państwowego ubezpieczyciela są nieprawdziwe i oparte na fałszywych przesłankach - twierdzą zgodnie Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Fundacja Republikańska. Ich zdaniem ZUS zbankrutuje w ciągu najbliższych 5-8 lat.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Przemysław Jach

Rząd mija się z prawdą w swoich oficjalnych prognozach, twierdząc, że system emerytalny jest wydolny, a wypłaty świadczeń możliwe. Wprowadza obywateli w błąd czyniąc nierealne, a wręcz bajkowe założenia - przekonywali na konferencji prasowej eksperci obu organizacji. w przygotowanym raporcie o sytuacji ZUS autorzy kwestionują np. założenie stałego wzrostu gospodarczego do 2060 r., bez uwzględnienia cyklów koniunkturalnych.

- Nigdy w historii nie zdarzyło się 50 lat nieustannego rozwoju, a rząd coś takiego zakłada - podkreśla Cezary Kaźmierczak - prezes ZPP.

Inne nierealne założenia, na których oparto wyliczenie wypłacalności ZUS to spadające i utrzymujące się na jednocyfrowym poziomie - bezrobocie, stały wzrost wynagrodzeń szybszy od wzrostu PKB oraz nieuwzględnienie ryzyka emigracyjnego.

ZUS zbankrutuje

- Brak realizmu w założeniach powoduje, że w zależności od sytuacji gospodarczej i przy istniejących progach zadłużenia bilansowanie systemu może stać się niemożliwe w perspektywie 5-8 lat - twierdzą eksperci. Oznacza to po prostu bankructwo ZUS-u.

- Z pustego nawet Salomon nie naleje. ZUS przejmuje coraz więcej zobowiązań, a nie ma na ich pokrycie pieniędzy - tłumaczy Marcin Chłudziński, prezes Fundacji Republikańskiej. - W perspektywie średnio i długoterminowej nie jest możliwe wypłacanie obecnie gwarantowanych świadczeń emerytalnych bez strukturalnych reform systemu emerytalnego, bądź zwiększonej presji fiskalnej, co w efekcie zabija polską gospodarkę.

- Największą cenę za socjalistyczne wymysły z przeszłości będzie musiało niestety zapłacić pokolenie wchodzące obecnie na rynek pracy - dodaje Cezary Kaźmierczak.

Eksperci zapowiedzieli, że w styczniu zaproponują szczegółowe scenariusze wyjścia z obecnej sytuacji, jednak już teraz wskazali kilka najbardziej prawdopodobnych rozwiązań.

- Nie uda się uciec od trzech elementów: wydłużenia wieku emerytalnego, obniżenia wysokości świadczeń i wypłacania emerytur z budżetu - uważa Cezary Kaźmierczak. W jego opinii środki na wypłatę emerytur z budżetu znalazłyby się po obniżeniu opodatkowania pracy i jednoczesnym wzroście podatków konsumpcyjnych.

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł