Żywiec sprzedaje więcej, ale zarabia mniej

Drugi co do wielkości koncern piwny chwali się wynikami. Grupa Żywiec sprzedała w 2012 roku o 3 proc. więcej piwa niż rok wcześniej. Wszystko dzięki sukcesom na rynku słodkich piw i rosnącemu eksportowi. Ale jednocześnie spadł zysk Grupy.

Żywiec sprzedaje więcej, ale zarabia mniej
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

13.02.2013 | aktual.: 14.02.2013 11:04

Zeszły rok był kolejnym dobrym rokiem dla piwnego koncernu. Przede wszystkim pomimo pogarszającej się kondycji gospodarstw domowych udało się sprzedać o 3 proc. więcej piwa niż rok wcześniej. Jak podano w komunikacie giełdowym, to zasługa świetnej sprzedaży nowości rynkowych.

- Większa sprzedaż to efekt nowych produktów takich jak Warka Radler czy Desperados Red. Dzięki dobrym wynikom Radlera sprzedaż całej marki Warka wzrosła w 2012 r. o prawie 20 proc. - tłumaczy Sebastian Tołwiński, rzecznik Grupy Żywiec.

W zwiększeniu sprzedaży pomogły też dwie duże imprezy sportowe: Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie oraz igrzyska olimpijskie w Londynie.

Aż o 15 proc. wzrosła sprzedaż za granicę polskich piw Grupy Żywiec. W 2011 roku firma wyeksportowała 292 tys. hl, a w zeszłym roku było to już 336 tys. hl. Oznacza to, że przy sprzedaży całkowitej na poziomie 11 576 tys. litrów około 3 proc. piw warzonych przez Grupę jest dystrybuowanych poza Polską.

- Nasz eksport rośnie od kilku lat, czasami nawet wbrew trendom. To zasługa wzrastającej popularności Żywca i Warki za granicą oraz zdobywania nowych rynków - tłumaczy rzecznik prasowy.

Pomimo tych sukcesów Grupa Żywiec zarobiła w zeszłym roku mniej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny z 374,5 mln zł obniżył się do 370,9 mln zł. Wszystko przez spadające obroty związane z coraz niższą ceną za piwo. Bo choć udało się go sprzedać więcej, to przychody spadły z 3,606 mld zł w 2011 do 3,566 mld zł w 2012 r. To wynik całej grupy kapitałowej.

Nieciekawa jest też dalsza perspektywa głównie ze względu na spowolnienie gospodarcze. W raporcie rocznym zapisano jednak, że w 2013 roku spodziewany jest nieznaczny wzrost rynku piwa. Jednocześnie możliwy jest wzrost jego cen.

browarypiwoGrupa Żywiec
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)