Polskie firmy ubiorą Chińczyków, Chorwatów oraz Arabów
300 mln zł ma kosztować uruchomienie w tym roku kilkuset sklepów największych polskich marek za granicą. Ekspansję kontynuują CCC, Reserved, Top Secret czy Wójcik - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
12.03.2014 | aktual.: 13.03.2014 18:01
Polskie sieci handlowe wydadzą na nowe zagraniczne placówki o 100 mln zł więcej niż rok wcześniej. W sumie powstać ma ponad 400 nowych sklepów. Większość przypadnie na LPP (Zobacz notowania spółki ») oraz CCC.
Gigant obuwniczy chce otworzyć 200 placówek, z czego aż 160 ma powstać poza Polską. Kierunki rozwoju? Chorwacja, Słowenia, Niemcy i Austria. Z kolei LPP, do którego należą marki Reserved, House czy Cropp chce uruchomić sprzedaż w 146 nowych butikach - podaje "DGP".
Ciekawostką jest to, że spółka wychodzi poza Europę i swoje sklepy ma też otwierać w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Być może ma to związek ze zmianą kraju rozliczania podatków. Z Polski LPP przeniosło się bowiem właśnie do tego raju podatkowego.
Nie tylko jednak polscy giganci wychodzą poza nasze granice. Handlować w Rosji chce Top Secret. Firma zamierza otworzyć tam 15 sklepów. Z kolei producent ubrań i obuwia dla dzieci pod marką Wójcik w planach ma 10 nowych placówek i to w Szwajcarii, Austrii, Francji oraz Chinach.
Najpopularniejszym kierunkiem rozwoju jest w tym roku Chorwacja. To efekt przyjęcia tego kraju do Unii Europejskiej w połowie 2013.