Węgierski przewoźnik odwołał wszystkie loty

O kłopotach węgierskich linii lotniczych słychać było już od kilku tygodni. Malev kłopoty finansowe miał od lat. Gwoździem do trumny była decyzja Komisji Europejskiej o konieczności zwrotu 280 mln euro pomocy państwowej. Jest to średnia wielość rocznych przychodów przewoźnika.

Agencja Associated Press pisze, że Malev, należący do stowarzyszenia linii lotniczych Oneworld, w skład którego wchodzą także American Airlines i British Airways, ma długi wysokości ok. 60 miliardów forintów (205 mln euro) i nie zdołał znaleźć nowych inwestorów.

W tej sytuacji linie musiały wstrzymać działalność. Mówi o tym w komunikacie na stronie internetowej firmy prezes Malev Lorant Limburger

"Mimo usilnych starań nie udało nam się uniknąć bieżącej sytuacji. W ciągu ostatnich dni staraliśmy się utrzymać naszą działalność oraz zachować zaufanie klientów. Niestety pojawiały się kolejne informacje, że nasi partnerzy tracą do nas zaufanie i każdego następnego dnia spadały nasze możliwości regulowani bieżących płatności. Większe ograniczenia w płynności finansowej doprowadziło do jedynej możliwej decyzji. Wbrew intencjom właściciela UE odebrała możliwość wykorzystania dodatkowych środków na bieżącą działalność".

Wszystkie loty linii Malev wstrzymano w piątek o godz. 6. Premier Węgier Viktor Orban powiedział w radiu, że za granicą zajęte zostały z powodu długów linii dwa samoloty Malevu - jeden w Tel Awiwie i jeden w Irlandii - informuje PAP. Pozostałe maszyny są na Węgrzech, ale nie mogą latać, ponieważ również mogłyby zostać zajęte na zagranicznych lotniskach - informuje agencja MTI.
Orban oświadczył, że "kroplą, która przelała czarę" była decyzja UE, zabraniająca państwu węgierskiemu dalszego finansowego wspierania Malevu. Nie wykluczył, że narodowe linie lotnicze powstaną ponownie, jeśli znajdą się inwestorzy.

Personel węgierskich linii pomaga znajdować alternatywne połączenia pasażerom z wykupionymi biletami. Przewidziano też odszkodowania dla pasażerów, którzy mają ważne bilety powrotne w okresie do 29 lutego.

Z kolei PLL LOT SA poinformowały, że wielu pasażerów węgierskiego przewoźnika znalazło miejsca w ich samolotach.
- LOT oferuje pasażerom linii Malev najniższe dostępne taryfy oraz dokłada wszelkich starań w zabezpieczeniu wystarczającej liczby miejsc na swoich połączeniach między Warszawą i Budapesztem - czytamy w komunikacie.

Irlandzki przewoźnik Ryanair po tym, jak węgierski przewoźnik poinformował o zawieszeniu swoich lotów, ogłosił otworzenie 26 nowych połączeń z Budapesztu. Węgierski Wizz Air poinformował o otwarciu nowej trasy i zwiększeniu częstotliwości lotów.