Przelew bez numerka - to będzie rewolucja
To może być koniec numerów kont bankowych. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, Krajowa Izba Rozliczeniowa zamierza pozwolić na zastąpienie ciągu 26-cyfr zwykłym adresem mailowym czy numerem telefonu.
15.03.2013 | aktual.: 24.05.2016 17:31
Przelew na telefon, maila czy nawet przez Facebooka - takie rozwiązania w Polsce działają na niewielką skalę już od dłuższego czasu. Mają jednak jeden minus. Za każdym razem żądają od odbiorcy podania numeru konta. Dopóki się go nie wklepie, dopóty system nie zaksięguje pieniędzy na koncie.
Rozwiązanie KIR miałoby działać zupełnie inaczej. W bankowości internetowej każdy mógłby do numeru konta dopisać swój adres mailowy, numer telefonu czy dowolny inny ciąg znaków. Odtąd to na ten alias można by wysyłać pieniądze, całkowicie bez potrzeby podawania komukolwiek 26-cyfr rachunku.
Według naszego informatora takie transakcje byłyby całkowicie bezpieczne. Dziś w numerze rachunku bankowego są dwie cyfry, które dają tzw. sumę kontrolną. Przy wpisaniu błędnego numeru, bank nie zrealizuje naszego przelewu. W przypadku aliasu takiego zabezpieczenia nie ma. Możliwe jednak, że KIR do autoryzacji wykorzysta dodatkowo np. imię i nazwisko odbiorcy. Jeśli te dane nie będą się zgadzały z aliasem, przelew nie przejdzie.
Informacje o planach wprowadzenia przelewów bez numeru Wirtualna Polska potwierdziła w dwóch niezależnych źródłach. KIR jednak ani nie zaprzecza, ani nie potwierdza, że pracuje nad takim rozwiązaniem.
- Obecnie nie dysponuję wiedzą w poruszanym zakresie tematycznym - lakonicznie odpowiedziała nam na pytania dotyczące przelewów bez numeru konta Anna Olszewska, rzeczniczka KIR.
Oprócz rewolucyjnego pomysłu Izba ma jeszcze jeden plus nad pojedynczymi bankami, które oferują płatnościami typu "przelew przez Facebooka". KIR jest w zasadzie jedyną firmą rozliczającą przelewy w Polsce. Tylko w lutym przez jej systemy przeszło blisko 120 mln transakcji złotowych i 900 tys. w innych walutach. Jeśli firma zdecydowałby się na wdrożenie przelewów bez numeru, usługa mogłaby stać się nowym standardem w naszym kraju.
- KIR jest tradycyjnym operatorem na rynku płatności, o silnym umocowaniu w strukturze rynku, a jego produkt jest bezpieczny i darzony zaufaniem przez klientów. Z drugiej strony do jego słabych stron należy mała konkurencyjność wobec rosnących oczekiwań klientów. Już wcześniej wykorzystywali to alternatywni operatorzy płatności, wprowadzając rozwiązania celujące w słabe punkty tradycyjnych przelewów, na przykład szybkość Blue Media czy płatności mobilne Sky Cash - uważa Bartłomiej Owczarek, ekspert od nowych technologii w firmie konsultingowej Goldenberry.
To właśnie pod wpływem konkurencji KIR zaczął szukać nowych rozwiązań. Od zeszłego roku działa już Express Elixir realizujący przelewy błyskawiczne. Izba rozwija też projekt invoobill, który daje wgląd do rachunków za prąd, telefon czy gaz z poziomu bankowości internetowej.
Usługa przelewu bez numeru konta to konkurencja dla coraz popularniejszy rozwiązań umożliwiających przekazywania pieniędzy bez korzystania z rachunku w banku. Obecnie pieniądze "peer to peer" mogą przesyłać sobie na telefon na przykład użytkownicy SkyCash. Gotówkę zawsze można później wyjąć w bankomacie. Podobne usługa dostępna jest także w Iko, alternatywnym systemie płatności PKO BP.
Sebastian Ogórek